Annabelle Minerals- moje kosmetyczne hity
Kochani. Makijaż dla wielu z nas jest wpisany w dzienny grafik jako
coś oczywistego bez czego nie pójdziemy do firmy czy szkoły. Mnie często zdarza się iść nie pomalowaną
do pracy i mimo to czuję się bardzo swobodnie. Odkąd testuję kosmetyki
marki Annabelle Minerals to się troszkę zmieniło. Proces malowania, który jest
przyjemny i bardzo szybki oraz moje odbicie w lustrze w ciągu dnia zachęca aby jednak
poświęciła swojej urodzie 5 minut przed wyjściem z domu. Nadal czuję się ze
sobą sauté bardzo dobrze jednak w makijażu wyglądam o niebo lepiej. Dziś opowiem
Wam o moim niezbędniku kosmetyków mineralnych i dodatków z Annabelle Minerals.
Zapraszam.
Na początku wakacji skomponowałam sobie zestaw kosmetyków idealny na
wyjazdy lub do noszenia w torebce. Mimo kilkunastu godzin, które spędzam w
pracy dziennie nie poprawiam swojego makijażu jednak wiem, ze moim koleżanką,
się to zdarza. Pierwszym elementem, który dodałam do koszyka robiąc zakupy na www.eshopannabelle.com jest Wysuwany Flat Top. To pędzel o bardzo
miękkim i delikatnym włosiu. Nie jest ono bardzo mocno zbite, że aż twarde.
Raczej umiarkowane. Można wykonywać nim makijaż w ciągu dnia a następnie wrzucić do torebki i zabrać ze
sobą. Ma metalową skuwkę, która zabezpiecza syntetyczne włosie przed brudzeniem
się z zewnątrz oraz odkształcaniem. Pędzel wysuwa się. Opakowanie jest
praktyczne i eleganckie. Pamiętajcie, że
właściwe dostosowanie pędzla podczas makijażu może dawać różne efekty. Ten np.
daje mocniejsze krycie niż zwykły kabuki przy zastosowaniu tego samego
podkładu. Ciekawe prawda? Pędzel jest świetnej jakości i mogę go
polecić. Stosuję go tylko do podkładów mineralnych.
Znam wiele marek kosmetyków
mineralnych jednak, żadna inna w swoim asortymencie nie ma czegoś takiego jak Pojemniczek z Gąbką. Jest to bardzo
praktyczne, małe opakowanie, do którego możemy przesypać podkład. Sprawdzi się
idealnie gdy mamy ograniczone miejsce w bagażu. To maleństwo zostało doskonale
zaprojektowane. Składa się ze słoiczka, puchatej gąbeczki do nanoszenia
podkładu- stemplowania praz okrągłego lusterka na wieczku. Gąbeczka zastępuje
pędzel i jest wielokrotnego użytku. Można ją swobodnie wyjąć i umyć. Producent
informuje, że w opakowaniu zmieszczą się 2 g produktu. Ja myślę, że nawet
więcej. Jeszcze nie korzystałam z tego
zestawu. Zostawiam sobie na wyjazd. Jestem pewna, że super się sprawdzi.
Nigdy wcześniej nie miałam podkładów Annabelle
Minerals więc tym razem przy okazji zamówienia postanowiłam wrzucić je do
koszyka. Jak zawsze, gdy poznaję nową markę miałam problem z doborem odcienia.
W takich wypadkach najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zakup miniaturowych zestawów próbek, które
pomogą nam dostosować idealny odcień do swojej cery a także wykończenie. Annabelle Minerals trzy podstawowe: kryjące,
matujące i rozświetlające. Tym razem zdecydowałam się od razu na wersje
pełnowymiarowe w dwóch pierwszych wariantach, ponieważ mam jeszcze inny
rozświetlający podkład. Później decydujemy się na odcień, których jest 5.
Ostatni etap to wybór poziomu jasności. Mój wybór padł na:
Podkład matujący sunny light jest dedykowany kobietom o jasnej, ciepłej,
słowiańskiej urodzie. Przeważają w nim nuty cytrynowej żółci oraz złota. Zawsze wybieram odcienie żółte bo niwelują
zaczerwienienia i idealnie pasują do mojej karnacji. Używam go obecnie
najczęściej. Jest ciemniejszy od podkładu, o którym za chwilę przeczytacie. Używałam go w największe upały gdy temperatura
na zewnątrz sięgała 35 stopni i bardzo podobna była w moim biurze. Podczas
nakładania zachowuje się idealnie. Łatwo się aplikuje za pomocą pędzli kabuki
oraz wspomnianego flat topu. Nie robi plam. Zawsze nakładam cienkie warstwy i w
razie konieczności dodaję więcej produktu. Daje to bardzo naturalny efekt. Nie ściera się jeśli nie będziemy dotykać
twarzy. Nie spływa. Nie wymaga w moim przypadku dodatkowego matowienia.
Krycie jest na średnim poziomie ale można je podbija dodając kolejne warstwy.
Mnie wystarczy jedna aby wyrównać koloryt. Jestem z niego bardzo zadowolona bo
żaden podkład nie przetrwałby takich upałów w niemal nienaruszonym stanie przez
wiele godzin w upale. Nie waży się, nie ciastkuje. Używałam go z różnymi kremami
w roli bazy. Po nałożeniu go moja cera jest matowa. W ciągu dnia zaczyna się
błyszczeć jednak nie robię poprawek. Pot to normalne zjawisko latem jednak nie wpływa
na trwałość makijażu. Jestem nim zachwycona. Moje opakowanie ma 4g. Na pewno
zdecyduję się na kolejne ale już 10 gramowe. Ten kolor jest dla mnie idealny,
działanie kosmetyku również. Polecam.
Podkład kryjący golden cream. Odcienie
Golden stworzone zostały dla kobiet o ciepłym typie urody, w których karnacji
widoczne są żółte tony z wyraźną oliwkową nutą. Typ ten opala się na złoto, a
ciepłe tony zauważyć można również w refleksach włosów od miodowych blondów, do
czekoladowych brązów. Podkład kryjący Golden Cream jest
najjaśniejszym z kategorii golden, idealny dla kobiet o bardzo jasnej, lekko
żółtej karnacji, dla których przeciętnie najjaśniejsze podkłady są za
ciemne. Jest łatwy w aplikacji, daje poczucie lekkości i naturalny wygląd. Zamówiłam
go ze względu na jego popularność i recenzje zamieszczone na stronie www.eshopannabelle.com .Jest jeszcze bardziej żółty od poprzednika i jaśniejszy. Mimo,
że nie opalam się to moja skóra
mimowolnie została w minimalnym stopniu muśnięta promieniami słońca dlatego ten
odcień na obecną chwilę jest dla mnie odrobinę za jasny. Nic jednak straconego. Do niego będzie należała zima i jesień.
To pory roku gdy najbardziej lubię podkreślać swoją bladość i wygląda to
całkiem dobrze. Oczywiście używałam go już ale tylko kilka razy. Moje odczucia
są bardzo pozytywne. Pięknie kryje zaczerwienienia i naczynka. Twarzy wygląda
jak u lalki, jest nieskazitelna ale bardzo naturalna. Stosując nakładanie
cienkich warstw nie osiągniemy efektu maski. Podkład pięknie stapia się ze
skórą i dobrze współgra z kremami. Przez przypadek użyłam go nawet z moim
kremem na noc z kwasami. Obawiałam się, że będzie zgrzyt bo nie chciało mi się
zbywać pielęgnacji. Okazało się, że w tej konfiguracji tajże wszystko jest ok. Polecam
do baaaardzo jasnych cer. Ja na pewno skuszę się na niego ponownie ale w wersji
light, którą będę mogła używać przez cały rok.
Co mnie zaskoczyło w Annabelle Minerals? Marka to polski producent,
o czym wcześniej nie miałam pojęcia. Kosmetyki
są w 100% naturalne i wegańskie, oparte na czterech składnikach mineralnych:
bez parabenów, silikonów, konserwantów, substancji zapachowych oraz pochodnych
ropy naftowej. Odpowiadają potrzebom każdego typu skóry: od normalnej, przez
przetłuszczającą się, problemową, trądzikową, suchą, po nadwrażliwą i atopową. Ceny są przystępne, a podkłady wydajne. Każdy znajdzie kolor idealny dla siebie oraz wykończenie. Mam już wiele lat doświadczenia z minerałami i wiem, że nigdy nie przestanę ich używać. Żadne inne podkłady/ fluidy nie dają takiej naturalności oraz komfortu skórze. Bardzo polecam.
77 komentarze
ja właśnie czekam na listonosza z moim Anabellowym zamówieniem. Nie miałam kosmetyków mineralnych i jestem cholernie ciekawa jak wypadna u mnie.
OdpowiedzUsuńja kosmetyki mineralne znam i uwielbiam od lat. Będziesz zachwycona.
Usuńprzyznam że nic nie miałam z tej marki, przejrzę ich ofertę
OdpowiedzUsuńbardzo lubię minerały i zawsze polecam
UsuńKomfort na skórze, szczególnie latem i przy upałach jest niezwykle istotny. Wtedy stawiam na minerały :D
OdpowiedzUsuńja właściwie od kilku lat jestem im wierna, zwykły podkład używam mniej niż 5 razy w roku
UsuńBardzo przydatny wpis zwłaszcza dla mnie, osoby, która jeszcze nie zaczęła swojej przygody z kosmetykami mineralnymi :)
OdpowiedzUsuńnapisałam kilka poradników na temat minerałów. Na pewno znajdziesz w nich odpowiedzi na swoje pytania.
UsuńMarza mi sie te produkty Zapraszam na szybki konkurs https://www.facebook.com/161544380675848/photos/a.233556296807989/1067609906735953/?type=3&theater
OdpowiedzUsuńLubie ich produkty, chociaż rzadko stosuje. ;) pędzel jest na mojej liście do kupienia
OdpowiedzUsuńPolecam, ten pędzle jest bardzo praktyczny
UsuńAnnabelle to jedna z moich ulubionych marek, jesli chodzi o mineralne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńczuję to samo :)
UsuńOstatnio coraz bardziej doceniam wszystkie naturalne produkty. Niestety od Annabelle jeszcze nic nie testowałam, ale może niedługo się to zmieni. :)
OdpowiedzUsuńmożesz w każdej chwili sięgnąć po te kosmetyki lub zamówić zestaw miniatur
UsuńKosmetyki z tej firmy są na prawdę super:)
OdpowiedzUsuńMarkę znam jedynie z blogów, ale kocham minerały:)
OdpowiedzUsuńwiem, ja też kocham minerały :)
UsuńMam ten pędzelek i bardzo go lubię. Jest mały ale poręczny i fajnie się z nim pracuje
OdpowiedzUsuńto prawda, bardzo praktyczny, można wrzucić go do torebki
UsuńMiałam kilka produktów tej marki i byłam zadowolona. Ostatnio często sięgam po mineralne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńja już od kilku lat :)
UsuńMoją uwagę zdecydowanie zwrócił ten pojemniczek z gąbką, ponieważ mi najlepiej do nakładania podkładu sprawdza się gąbeczka ;)
OdpowiedzUsuńoooo a mnie jednak kabuki
UsuńDla mnie kosmetyki mineralne są zbyt delikatne-mam za wiele do ukrycia na twarzy i potrzebuję mocniejszego krycia :) Natomiast bardzo lubię róż na policzki-mam bodajże odcień Rose i jest piękny :)
OdpowiedzUsuńannabelle ma podkłady kryjące matujące i rozświetlające, na pewno nie masz aż tak wiele do ukrycia :)
UsuńJa uwielbiam ich olejek do twarzy - cudo ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za rekomendacje, wiem, ze są trzy różne, chętnie je poznam.
UsuńMam ich podkład, ale wolę ten od Pixie. To, czy AM dobrze leży na twarzy, zależy od kremu - z jednym się lubi i wygląda świetnie, na innym się roluje...
OdpowiedzUsuńod Pixie mam tylko puder kapok. żadne minerały nigdy mi się nie rolowały a używam od kilku lat
UsuńLubię kosmetyki AM. Ogólnie minerały bardzo dobrze się u mnie sprawdzają. Fajny pomysł z tym wysuwanym pędzlem.
OdpowiedzUsuńpędzelek ma higieniczne opakowanie i można mieć go ze sobą np. w torebce
UsuńMinerały już od dawna mnie kuszą i bez wątpienia ta firma jest na szczycie listy, mam dwa cienie i sa super☺ bardzo chciałabym spróbować podkład, ale nie wiem sama jaki kolor wybrać ☺
OdpowiedzUsuńna cieniach do powiek to ja się słabo znam ale podkłady polecam
Usuńannabel stały się moimi faworytami jesli chodzi o makijaz kosmetykami mineralnymi
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
UsuńNie miałam nic tej marki, ale bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńfajne ale drogie
OdpowiedzUsuńśrednio.
Usuńna moją kieszeń;p
UsuńSzkoda że Taki w drogie są te produkty ☺
OdpowiedzUsuńMam ten pędzel i nie jestem z niego zadowolona, bardzo mnie rozczarował.
OdpowiedzUsuńserio? dlaczego? nie jest to typowy kabuki a wersja podróżna, mniej zbita, o to chodzi?
UsuńJa bardzo lubię ich produkty ale w posiadaniu mam tylko cienie do powiek bodajże trzy albo cztery kolory
OdpowiedzUsuńto już coś, ja nie używam prawie w ogóle cieni do powiek.
UsuńKosmetyki mineralne są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej marki ! Prędzej też wygląda super.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Annabelle minerals znam od dawna. Lubiłam ich podkład rozświetlający, jak pędzel flat top oraz cienie mineralne.
OdpowiedzUsuńfantastyczne produkty
UsuńKocham cienie do powiek od nich :)
OdpowiedzUsuńna pewno są fantastyczne, ja nie maluję powiek.
UsuńNie miałam jeszcze styczności z kosmetykami mineralnymi, Ale wiem, że są one najlepszym rozwiązaniem dla mojej mieszanej cery. Podoba mi się możliwość zamówienia miniaturek by móc dobrać odcień w 100% odpowiedni dla naszej skóry. Bardo podoba mi się także pojemniczek z gąbeczką i lusterkiem. Rzeczywiście, idealne rozwiązanie na podróż!
OdpowiedzUsuńmyślę, że są doskonałym rozwiązaniem dla każdej cery , nawet do bardzo suchej jeśli pozbawiona jest skórek.
UsuńOj dawno temu miałam przyjemność poznać kosmetyki AM, są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńsą super :)
UsuńUwielbiam cienie od nich, ogólnie firma mnie jeszcze nigdy nie zawiodła.
OdpowiedzUsuńmnie też, ich kosmetyki są genialne.
UsuńFaktycznie same cuda tam mają
OdpowiedzUsuńmam jakiś puder i cienie tej marki
OdpowiedzUsuńMiałam tylko z tej firmy zestaw miniaturek, podobał mi się puder glinkowy i matujący, resztę oddałam dalej.
OdpowiedzUsuńrozumiem, może w przyszłości poznam te pudry
Usuńmam w szufladzie próbki podkładów; będę testować :)
OdpowiedzUsuńBiore i w ciemno 😍 zakochalam sie w mineralach 😁
OdpowiedzUsuńja też, są genialne.
UsuńJa mam właśnie pudełeczko z różnymi odcieniami i próbkami już od kilku miesięcy - efekt taki, że używam co jakiś czas a na jeden kolor dalej nie mogę się zdecydować. :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki mineralne używam i lubię ale z tej firmy jeszcze niestety nie miałam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty i super ze sie sprawdzaja, koniecznie musze wyprobowac ;)
OdpowiedzUsuńpolecam .
UsuńŚwietnie sie prezentują te kosmetyki, jestem ich bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńRównież nie wiedziałam, że to polski producent, ale kosmetyki kojarzę już od dawna :) Ja także nie maluję się zbyt często, lubię się właśnie bez makijażu :)
OdpowiedzUsuńja też ale jednak makijaż z annabel jest ekstra
UsuńOstatnio jest głośno o kosmetykach mineralnych, a mi nie było jeszcze dane je u siebie przetestować. Te są na pierwszym miejscu u mnie, w końcu muszę je zakupić :>
OdpowiedzUsuńja minerałów używam od wielu lat i nieustannie jestem z nich zadowolona
UsuńNie znam kosmetyków tej marki, ale całkiem nieźle się zapowiadają;>
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z mineralnymi kosmetykami, wiec bardzo chętnie sięgnę i po te, które prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńo marce juz slyszalam a jakos nie po drodze nam i poki co nie znam ani jednego produktu osobiscie
OdpowiedzUsuńJuż dłuższy czas poluję na te kosmetyki ! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.