Zadbaj o oczy z Euphrasia Świetlik
Wielogodzinna praca przed komputerem, suche powietrze i alergie to
wszystko i wiele więcej skutkuje przemęczeniem wzroku, pieczeniem i przekrwieniem
oczu. Żadna z nas tego nie lubi jednak na pewno każda z nas tego
doświadczyła. Wzrok jest dla mnie jednym z najważniejszych zmysłów. Doceniam go
jeszcze bardziej gdy zdejmuję okulary i wszystko co mnie otacza traci ostrość. Gdy
tylko pojawiają się u mnie objawy suchego oka, ból, pieczenie czy
zaczerwienienie od razu reagują. Sięgam
po świetliki w formie żelu na powieki oraz kropli. Moim nowym odkryciem
jest Euphrasia.
Aplikacja kropli Euphrasia
Świetlik jest dla mnie bezproblemowa. Mam w tym już spore doświadczenie.
Produkt jest jak woda, bezbarwny i bezzapachowy. Bardzo szubko i skutecznie łagodzi uczucie
podrażnienia i przemęczenia oczu. Co więcej, krople te są bezpiecznym i wygodnym
rozwiązaniem dla osób noszących szkła kontaktowe. Tego typu produkty zazwyczaj
można używać przez kilkanaście dni od otwarcia. Te krople należy zużyć w ciągu 30 dni. Aplikuję je kilka razy
dziennie w zależności od możliwości i potrzeb jednak nigdy nie udało mi się we
wskazanym czasie zużyć całej buteleczki. Ma ona 10 ml.
Czego nie lubią spojówki?
-wielogodzinnej pracy przy komputerze
-długiego czytanie i oglądania telewizji
-zbyt intensywnego oświetlenia
-wysuszonego klimatyzacją powietrza w pomieszczeniach
-zanieczyszczonego pyłami czy smogiem powietrza na
zewnątrz
Na takie czynniki oczy reagują nieprzyjemnym podrażnieniem,
zaczerwieniem i łzawieniem. Aby im ulżyć, warto wtedy sięgnąć po krople do oczy
Euphrasia Świetlik, oparte na naturalnych składnikach aktywnych. Bazą kropli
jest świetlik i rumianek. Wyciągi z tych ziół są od wieków znane jako antidotum
na dolegliwości oczu spowodowane niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi oraz
łagodnymi stanami zapalnymi o podłożu infekcyjnym i alergicznym.
Euphrasia Świetlik przynosi niemal natychmiastową ulgę. Krople mogą
być stosowane przez dłuższy czas np. w trakcie wiosennych alergii lub gdy
narażeni jesteśmy na przewlekłe dolegliwości oczu związane z pracą przy komputerze
czy przebywaniem w klimatyzowanych pomieszczeniach. Ich skład jest bezpieczny.
Mogą je stosować także osoby noszące soczewki bez konieczności ich zdejmowania.
Krople są przyjazne dla szkieł kontaktowych.
Nasz tryb życia oraz niekorzystne czynniki zewnętrzne
pogarszają jakość widzenia oraz powodują pieczenie, swędzenie, uczucie piasku
pod powiekami a także łzawienie. Euphrasia Świetlik to sposób na odzyskanie
dobrej kondycji oczu i uporanie się z wcześniejszymi problemami. Znajdziecie go
w aptekach.
68 komentarze
Muszę stanowczo bliżej przyjrzeć się tym kroplom, nie dla siebie, ale dla partnera.
OdpowiedzUsuńWarto sięgnąć po taki produkt, często nasze oczy są przemęczone.
OdpowiedzUsuńmnie one pomagają.
UsuńCzesto siegam po krople do oczu bo nosze soczewki ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem Cię, ja jestem okularnicą :)
Usuńja niestety nie używam kropli, nie umiem ich sobie aplikować :)
OdpowiedzUsuńrozumiem, niektóre osoby mają z tym problem, ja się nauczyłam zakraplać oczy już w dzieciństwie
Usuńcoś dla mnie bo moje oczy są strasznie wrażliwe i szybko się męczą
OdpowiedzUsuńRównież używam kropel do oczu :) po zabiegu laserowym, okulista zalecił mi systematyczne stosowanie takich kropel.
OdpowiedzUsuńŚwietny, warto go zawsze mieć u siebie :)
OdpowiedzUsuńO dziekuje, musze wlasnie zakupic nowe krople i zastanawialam sie jakie, mysle ze skusze sie na te :D
OdpowiedzUsuńu mnie obecnie się sprawdzają.
UsuńWydawało mi się, że w mojej apteczce domowej jest już chyba wszystko, ale takich kropli jeszcze nie mam. Koniecznie muszę się w nie zaopatrzyć, bo ostatnio dużo siedzę przed monitorem :)
OdpowiedzUsuńmoja apteczka też jest dobrze zaopatrzona, od plastrów i leków po krople
UsuńUwielbiam te krople - świetnie nawilżają oko - a ten ból znam od dawna bo ciągle pracuję przy komputerze.
OdpowiedzUsuńja też od kilku do kilkunastu godzin dziennie
UsuńPierwszy raz widzę, a przydałyby mi się czasami :)
OdpowiedzUsuńNiestety teraz przy ogrzewaniu o suchość w oczach nie trudno.
OdpowiedzUsuńto prawda.
UsuńCoś idealnego dla mnie. Po całym dniu w soczewkach moje oczy wołają o nawilżenie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowalam zadnych kropelek do oczy , a pracuje przy sztucznym swietle. Sadze ze kiedys i ja zaczne je uzywac aby nie byly ciagle przesuszone
OdpowiedzUsuńjejku, ja od dziecka używam takich kropli
UsuńDzięki za post, możliwe że kupię bo ostatnio moje oczy si e buntują.
OdpowiedzUsuńNo i kurcze mam dylemat i chyba bede musiala sie za dobra dawka dla oka rozgladnac. Biuro w pracy mam na drugim koncu hali. Jest klima, co akurat dla mnie jest plusem i minusem. Powietrze - suche jak diabli. Pijemy litry wody, balsamy do ust, czy kremy do rak sa notorycznie uzywane. Wracam do domu, oczy pieka, a mi sie wydaje, ze to przez zmeczenie. Co nie zawsze odczuwam. Oczy chce zamknac i nie otworzyc tak pieka. Wiec dla mnie byloby to swietne rozwiazanie.
OdpowiedzUsuńjejku, to ekstremalna sytuacja, powinnaś regularnie używać kropli
Usuńamazing post dear, like it :)
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
Latem nazbierałam świetlika na jego stanowisku w moich górach, rumianku też. Używam obu ziół w okładów z naparu.
OdpowiedzUsuńmoja mama też zbiera zioła.
UsuńMoje oczy i wzrok ostatnio podupadaja na zdrowiu, więc każdy produkt mający dobry na nich wpływ jest u mnie mile widziany. Takie krople by mi się przydały
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo często używa różnych kropli. Ma spory problem z przemęczonymi oczami.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po kropel do oczu, bardzo niekomfortowo się czuję z ich aplikacją ;/ Jednak czasami rzeczywiście są one wybawieniem na problemy.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona z efektów jakie mam po stosowaniu kropli. Od teraz praca przy komputerze jest o wiele przyjemniejsza.
OdpowiedzUsuńMożliwe że też powinnam używać kropli do oczu ale boje się je sobie zapuszczać;D
OdpowiedzUsuńto nic strasznego:)
UsuńMam i je używam. Redukują suchość spojówek I poprawiają komfort życia;) przy komputerze
OdpowiedzUsuńJa też używam tych kropli i są one wybawieniem dla moich oczu. Świetnie się sprawdzają, kiedy muszę przez wiele godzin pracować przy komputerze :)
OdpowiedzUsuńu mnie też.
Usuńdorze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego szukałam, noszę soczewki i pracuje przy komputerze przez co moje oczy często są wysuszone i czerwone
OdpowiedzUsuńmoje też, szczególnie wiosną
Usuńczasami faktycznie moje oczy łzawią, czuję piasek pod powiekami, lub zwyczajnie mnie pieką :/ muszę je kupić.
OdpowiedzUsuńTakie krople powinny znaleźć się w każdej domowej apteczce. Muszę je kupić.
OdpowiedzUsuńnie stosuje jak na razie żadnych produktów do oczu
OdpowiedzUsuńja sięgam po nie regularnie, zawszę muszę mieć
Usuńmój mąż jest z tego produktu bardzo zadowolony. Idealnie łagodzi podrażnione oczy
OdpowiedzUsuńto super, u mnie też się sprawdza
UsuńJa już bardzo dawno nie stosowałam podobnych produktów.
OdpowiedzUsuńMój mąż używa tych kropli. Jest spawaczem, więc dbanie o dobrą kondycję oczu tym bardziej jest dla niego istotne.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krople ze świetlika i pamiętam że bardzo dobrze robiły moim oczom za dnia jak były zmęczone.
OdpowiedzUsuńJa niszę okulary z specjalnym filtrem do komputera
OdpowiedzUsuńteż mam taki filtr ale po jakimś czasie on zanika i nie działa
UsuńTo coś dla mnie ! Powinnam nosić okulary jednak ciągle mi po nie nie po drodze a oczy mam przemeczone od sztucznego światła i monitorów w pracy .
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się takie opakowanie zwłaszcza w pracy.
OdpowiedzUsuńwarto mieć je przy sobie.
UsuńByć może te kropelki u mnie by się sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńByć może te kropelki u mnie by się sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńjestem tego pewna :)
UsuńJa mam zawsze problem z kropelkami, sama sobie nie zakropię oczu :P
OdpowiedzUsuńProdukt zdecydowanie dla mnie! Pracuje przy dość kiepskim oświetleniu. Nieraz po 12 godzinach moje oczy są przesuszone, pieką, łzawią i nie widzę przez to dość wyraźnie. Dzięki za polecenie, jutro wpadnę do apteki:)
OdpowiedzUsuńzłe oświetlenie pogłębia problem, coś o tym wiem.
UsuńMuszę kupić takie krople, bo ostanio moje oczy są zdecydowanie przemęczone ;)
OdpowiedzUsuńNiewiele czasu spędzam przed komputerem czy telewizorem i nigdy nie spotkałam się z takimi kroplami jednak czasami by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńtez się z nim polubiłam, warto go mieć w domu
OdpowiedzUsuńMoje oczy są często zmęczone, więc widzę coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTen świetlik to coś dla mnie :) Muszę go sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńMam problem z suchością oczu, więc chętnie sięgnę po te krople.
OdpowiedzUsuńMoje oczy równiez potrzebują wsparcia. Duzo czasu spedzam przed komputerem. Chętnie wyprobuję te krople.
OdpowiedzUsuńWarto stosować takie krople, szczególnie jeżeli spędza się dużo czasu przed ekranem laptopa, czy smartphona.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.