Oriflame Possess The Secret
Kochani, grudzień jest niezwykle pachnącym miesiącem i nie mówię tylko o choince oraz pierniczkach. Mam dla Was kolejną recenzje fantastycznych perfum. Uwielbiam otaczać się zapachami i niemal codziennie nosić na sobie inny. Zapraszam do czytania.
Woda perfumowana Oriflame Possess The Secret dzięki swojemu zmysłowemu
aromatowi przeniesie Cię do czarodziejskiego, orientalnego ogrodu pełnego
kwitnących kwiatów. Poczuj moc, dzięki śmiałym nutom wody perfumowanej,
inspirowanej legendarną nordycką boginią Idunn. Ten wyrafinowany i
uwodzicielski zapach z unikalnym akordem złotego jabłka pozwoli ci poczuć się
kobietą wyjątkową i niezapomnianą.
Głowa: bergamotka,
czarna porzeczka, jaśmin
Podstawa: drzewo
sandałowe, słonecznik, wanilia
Serce: japoński
kwiat wiśni, orchidea, osmanthus, jabłko
Oriflame Possess The Secret to mój faworyt. Zapach jest lżejszy i
bardziej świeży od wersji pierwotnej. Pchnie dokładnie tak jak lubię. Należy do
kategorii orientalno- kwiatowej, to moja ulubiona! Został wydany w tym roku.
Jest nowoczesny, charakterystyczny. Orient
zazwyczaj kojarzy się z ciężkimi przyprawami i duszącym kadzidłem. Perfumy Possess The Secret zupełnie temu przeczą.
Nie zaliczyłabym ich do bardzo lekkich jednak duszące i ekstremalnie intensywne
na pewno nie są. To orient ale po szwedzku. Dla mnie perfumy są magiczne. Inspiracją do ich stworzenia była nordycka bogini wiosny- Idunn, której imię oznacza odmładzanie. Possess The Secret to zapach bardzo pozytywny, radosny, w którym przeważają egzotyczne kwiaty.
Owoców niemal nie czuję. Wanilia nadaje ciepła i otula ale nie osładza. Gwarancją tego czegoś... smaczku jest Osmanthus. To chyba pierwsze moje perfumy z tym składnikiem.
Jest on wyjątkowy ponieważ krzew kwitnie jesienią, jest bardzo rzadki i pachnie
intensywniej od jaśminu. Zapach dzięki temu jest wyrafinowany i nostalgiczny.
Possess The Secret zachwyciły mnie! Pachną dokładnie tak jak lubię.
Są eleganckie ale świeże, nowoczesne dla aktywnych kobiet. Wersja podstawowa
jak dla mnie jest bardziej dostojna i trochę nudna. Te perfumy mają charakter i
przebojowość. Choć oba zapachy mi się podobają to jednak The Secret zdecydowanie wygrywa. Perfumy i kosmetyki Oriflame po za dostępnością w katalogach znajdziecie w drogerii Iperfumy by Notino.
50 komentarze
Lubię ten zapach:)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że zapach mnie zaintrygował? Przy okazji będę chciała je poznać:)
OdpowiedzUsuńprzyjemniaczek :)
UsuńTe perfumy oprócz tego, że pięknie pachną to mają chyba najładniejszy flakonik ze wszystkich w ofercie oriflame. Według mnie idealne zwłaszcza teraz na prezent. Pozdrawiam, Aga
OdpowiedzUsuńMasz rację Aga :)
UsuńŚliczna butelka, bardzo podoba mi się to zdobienie. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńFlakonik zaskakujący ale zapachu nie znam ale jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńflakon ma taki "na bogato"
OdpowiedzUsuńLubię zapachy od Oriflame i możliwe, że sięgnę kiedyś i po ten.
OdpowiedzUsuńja też bardzo je lubię :)
UsuńPięknie się prezentuje flakonik :) Jestem ciekawa jak pachnie w rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńKisses...
Ciekawa gora opakowania :)
OdpowiedzUsuńO to chyba jedyny zapach, ktory znam z Oriflame. bardzo ladny i dodatkowow efektowny flakonik :D
OdpowiedzUsuńbędzie zdobił toaletkę :)
UsuńNigdy wcześniej nie miałam styczności z tym zapachem,ale już samo opakowanie kusi,żeby poznać go bliżej :)
OdpowiedzUsuńNiby nie lubię orientalnych nut, ale o tym zapachu czytałam tyle dobrego, że chętnie bym go poznała :)
OdpowiedzUsuńnie są to typowo arabskie perfumy a bardzo wyjątkowe
Usuńnie znam woni:(
OdpowiedzUsuńKusisz tym zapachem! Podstawowa wersja też mnie interesuje, ale ta o wiele bardziej :) Zawsze tak opiszesz zapach, że ma się ochotę go kupić :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, dziękuję :)
UsuńZapachu nie znam, ale ma super flakon :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, a flakon jest przepiękny! <3
OdpowiedzUsuńwypatrzyłam te perfumy u Ciebie i bardzo chciałam mieć :)
Usuńale piękna buteleczka :D Chętnie bym poznała
OdpowiedzUsuńKurczę nie wiem czy te perfumy są dla mnie Ale myślę że mojej mamie się spodobają
OdpowiedzUsuńja bardzo je lubię :)
UsuńFlakonik cudny, a i nuty zapachowe kuszą :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej się nim nie zainteresowałam i w sumie nie wiem dlaczego, bo piramida zapachowa do mnie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńmam również ten zapach i potwierdzam, że jest piękny :)
OdpowiedzUsuńsuper, że też Ci się podoba.
UsuńPrzepiękny flakon jak zawsze w przypadku zapachów tej marki. Zapach znam i podoba mi się.
OdpowiedzUsuńMam je i nawet lubię ;) Podaruję tez przyjaciólce jeden flakon :)
OdpowiedzUsuńPiękny zapach, miałam okazję go poznać :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym powąchała, co za flakon
OdpowiedzUsuńJaki stylowy flakon! ;>
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji wąchać tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńflakon robi robotę, jest piękny <3
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie klimat swiateczny, ale mam tyle pracy w pracy, ze ledwo dociagnelam do piatku :( skonczylam ubierac dopiero choinke. Jesli chodzi o perfumy to mialam dylemat przy wyborze. Mi niestety tutaj nuty nie pasują.
OdpowiedzUsuńja też mam sporo pracy a czas leci jak szalony
UsuńFlakonik jest mega,bardzo ciekawy i elegancki, ciekawe jak ich zapach :)
OdpowiedzUsuńAch a Ty znów zachęcasz mnie do pięknych nowych zapachów :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że zapach tych perfum przypadł by mi do gustu. Flakon wygląda niesamowicie, jest cudownie ozdobiony, niemal szlachetny. Cudo!
OdpowiedzUsuńOoo to cos dla mnie. Ten zapach zdecydowanie powinien sie u mnie znalezc. Piekny flakonik.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ten zapach. Buteleczka świetna :)
OdpowiedzUsuńKolejny super zapach polecasz! Chcę go mieć :)
OdpowiedzUsuńAtomizer jest prześliczny. Wygląda bogato i sądząc pop recenzji posiada także dość bogaty zapach:) Ciesze się, ze nie jest to typowy ciężki orient, gdyż za tego typu woniami nie przepadam.
OdpowiedzUsuńLubię zapachy z nutką orchidei :)
OdpowiedzUsuńButeleczka jest genialna !
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy te perfumy, by mi podpasowały, ale flakonik mają cudowny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.