Floslek, żele ze świetlikiem
Kochani, wiele razy opowiadałam Wam o tym jak fantastyczną rośliną i składnikiem żeli oraz kropli do oczu jest świetlik lekarski. Jest wykorzystywany w przewlekłych chorobach oczu i chwilowym dyskomforcie jak pieczenie, łzawienie od długiej pracy przy komputerze lub alergii. Od kilkunastu lat zawsze mam żel ze świetlikiem w swojej kosmetyczce oraz wspomniane krople. Noszę okulary, moje oczy na co dzień ciężko pracują. Szkodzi im gorące i suche powietrze oraz pyłki. Wiosną i latem jest najgorzej. Gdy moje wrażliwe oczy zmęczone alergenami krążącymi w powietrzu, na bogate kremy reagują łzawieniem odstawiam je i sięgam po żele ze świetlikiem. Obecnie też często je stosuję dlatego opowiem Wam o propozycjach Floslek Pharma. Zapraszam do czytania.
Pod koniec lata trafił do mnie zestaw aż 5 żeli ze świetlikiem od Flosleku. Każdy wzbogacony jest innym składnikiem aktywnym. Moje mają arnikę, aloes, zieloną herbatę, algi i rumianek. Każda tubka to 15 ml produktu. Żele są bezbarwne i bezzapachowe. Mają one mniejszą wydajność niż kremy o tej samej pojemności. Gdy coś mi dolega, oczy pieką, bolą są „rozpalone” to żele aplikuję nie dwa razy w ciągu dnia tylko znacznie częściej. Bardzo ładnie się wchłaniają i nie rolują. Myślę, że można stosować je pod makijaż bo przy jednej porcji są bardzo lekkie. Ja jednak tego nie robię bo żele ze świetlikiem Floslek traktuję niemal jak leki. Używam ich gdy moje oczy są zmęczone i odczuwają dyskomfort więc nie obciążam ich dodatkowym makijażem.
Żele do powiek i pod oczy Floslek kosztują 8-9 zł. więc każdy może sobie na nie pozwolić. A zdecydowanie warto mieć choć jeden w swojej apteczce/ kosmetyczce. Mają 12 miesięczny termin przydatności od pierwszego użycia. Ja nie otwierałam wszystkich na raz. Sobie zostawiłam tylko dwie tubki, a resztą podzieliłam się z najbliższymi. Moja mama dostała m.in. ukochaną arnikę, która wzmacnia naczynka i rozjaśnia skórę. Myślę, ze po za tym wariantem działanie pozostałych żeli jest podobne. Przede wszystkim chłodzą powieki przynosząc ulgę, łagodzą opuchliznę zwłaszcza jeśli na kilka min. przed aplikacją umieścimy je w lodówce. Przynoszą ulgę po całodziennym przesileniu i zmęczeniu. Powodują ustąpienie uczucia tzw. „ciężkich powiek”. Nie trzeba używać ich długofalowo aby zauważyć efektu. Często czuję je od razu.
Na koniec dodam tylko to, że naprawdę warto spróbować tych żeli szczególnie gdy mamy problemy z oczami i są podrażnione od pyłków, albo bardziej bogatej pielęgnacji. Zajdziecie je w aptekach i na www.floslek.pl/index-sklep-on-line.html
.
.
.
Duże okna w domku jednorodzinnym lub mieszkaniu wychodzące na taras czy balkon pozwalają cieszyć się nam namiastką tego co jest za oknem oraz umożliwiają wpadanie większej ilości światła dziennego. Wiele osób projektując swój dom planuje w nim ogród zimowy .To miejsce doskonałe do odpoczynku o każdej porze roku, które jest przedłużeniem domu ale jednocześnie otwiera się na to co jest na zewnątrz.
.
.
.
Duże okna w domku jednorodzinnym lub mieszkaniu wychodzące na taras czy balkon pozwalają cieszyć się nam namiastką tego co jest za oknem oraz umożliwiają wpadanie większej ilości światła dziennego. Wiele osób projektując swój dom planuje w nim ogród zimowy .To miejsce doskonałe do odpoczynku o każdej porze roku, które jest przedłużeniem domu ale jednocześnie otwiera się na to co jest na zewnątrz.
79 komentarze
Nie mialam jeszcze tych produktow ale pamietam ze swietlik byl kiedys bardzo popularny
OdpowiedzUsuńoo tak, myślę, że nadal jest
Usuńmiałam ich jeden produkt pod oczy ale to chyba jeszcze był w słoiczku, albo mają i takie i takie lecz nie pamiętam jak się u mnie sprawdziło
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś te produkty ale nigdy nic nie kupiłam tej marki ale myślę że warto by spróbować dopisuje do listy :)
OdpowiedzUsuńja floslek znam i lubię od kilkunastu lat .polecam
UsuńJuż od jakiegoś czasu mam zamair kupić jakiś z tych żeli ale zawsze nie moge się zebrać :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znałam.
OdpowiedzUsuńNie widziałam tej serii, ale chętnie poznałabym te kosmetyki. Przy moich zmęczonych i wrażliwych oczach właśnie takie kosmetyki są dla mnie odpowiednie.
OdpowiedzUsuńmasz rację, są świetne nawet w młodym wieku
UsuńLata temu mialam wlasnie taki zel z Floslek pod oczy i to byl moj pierwszy kosmetyk, w tej kategorii. Mam sentyment do tych kremikow :D
OdpowiedzUsuńja też mam sentyment, od nich zaczęła się moje pielęgnacja okolic oczu
UsuńArnika to coś dla mnie, faktycznie warto mieć taki produkt w szafce, u nas zawsze taki produkt był w apteczce.
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich jeszcze, ale mnie zaciekawiły, muszę jakiś kupić algi mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie nosze okularów. Natomiast podczas pracy przy komputerze są mi niezbędne. Sporo czynników wpływa na to, że po kilku godzinach intensywnej pracy moje oczy wyglądają tragicznie, zmęczone, przekrwione i opuchnięte. Chętnie wypróbuje, gdyż cena jest bardzo niska, a ulga dla oczu będzie natychmiastowa.
OdpowiedzUsuńnajlepiej używać je razem z kroplami choć mnie już same żele przynoszą ulgę
Usuńpierwszy raz widzę ! kiedys testowałam kosmetyki z tej firmy i sprawdziły się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńmuszę popatrzeć co jeszcze ciekawego oferują :)
polecam, floslek ma tanie i dobre produkty
UsuńPrzyznam, że czasem stosuję jeśli wystepuje jakieś uczulenie bo składy są proste :)
OdpowiedzUsuńznam i bardzo lubię, jedne z lepszych i pomocnych!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJedne z nielicznych kosmetyków Flos-lek, które znam ;p
OdpowiedzUsuńNie znam tych żeli .Ale są interesujące...
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tych produktów, więc pora się z nimi zapoznać :)
OdpowiedzUsuńużywałabym tych żeli namiętnie i namiętnie! :D
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńFajna seria i z chęcią spróbowałabym którejś wersji :)
OdpowiedzUsuńjako nastolatka stosowałam je w charakterze kremu pod oczy :D
OdpowiedzUsuńja też i zostało mi do teraz :)
UsuńŚwietlik od zawsze był polecany jako produkt do oczu, więc bardzo chętnie wypróbuję te produkty.
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy słyszałam o tych produktach. Jednak moje tempo zużywania produktów pod oczy jest takie wolne... ;/
OdpowiedzUsuńostatni krem pod oczy zużyłam w ciągu roku, ale żele idą szybciej
Usuńsuper sprawa! mi osobiscie cos takiego by sie przydalo... dzieki za link ;)
OdpowiedzUsuńŚwietlik jest świetnym ziółkiem, więc wierzę, że te żele są dobre.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś któryś z tych żeli, i rzeczywiście był bardzo dobry, ale właśnie jako lek :). Bo tak jako nawilżacz pod oczy, do codziennej pielęgnacji, to u mnie niestety się nie sprawdził, ale może któraś wersja mocniej nawilża :).
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą, na co dzień potrzebuję mocniejszego nawilżania
UsuńMoja siostra często wybiera podobne produkty jeżeli są ze świetlikiem, podam jej link niech poczyta.
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajna alternatywa :D Bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością wybiorę, którąś z wersji. Ostatnio mam problemy z oczami przez pracę przy komputerze :(
OdpowiedzUsuńja też spędzam przy nim wiele godzin w ciągu dnia
UsuńPierwszy raz spotykam sie z tego typu zelami. Floslek znam i lubie wiec chetnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńPamiętam, że moja babcia zachwycała się kiedyś jednym z nich :) Tylko nie wiem, którym.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam żadnego, ale chętnie w niedługim czasie wypróbuję :)
wszystkie mają podobne działanie, babcia wie co dobre
UsuńSwego czasu kupowałam żele ze świetlikiem. Działają bardzo odprężająco na skórę pod oczami.
OdpowiedzUsuńto prawda, nawilżają ale nie przeciążają skóry
UsuńZe świetlikiem i aloesem zapowiada się super! Choć na co dzień raczej wybieram kremy przeciwzmarszczkowe,czasem trzeba dać oczom odpocząć,a takie żele,zwłaszcza schłodzone w lodówce,świetnie koją :)
OdpowiedzUsuńja też zazwyczaj wybieram kremy przeciwzmarszczkowe o bogatych składach
Usuńnie wiedziałam, że Floslek ma tyle wersji żelu ze świetlikiem, lubię ten żel bo przynosi ukojenie moim zmęczonym oczom
OdpowiedzUsuńmoje ulubione żele, miałam je i stosuje już kilkakrotnie każdy, w zapasach mam ten z herbatą :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy ani takiego typu żeli. Ale świetlik jest genialny na oczy! Zawsze jak coś jest nie tak, zaparzam go sobie i następnego dnia jestem jak nowa :)
OdpowiedzUsuńNiestety, w aptekach czasami go brak :(
różnie z tym jest u mnie apteki są dość dobrze zaopatrzone
UsuńLubię Floslek, ale nie wiedziałam, że mają taką fajną linię. Również noszę okulary. Ale ze względu na tryb pracy musze zainwestować jednak w soczewki. A oczy - strasznie mnie pieką zawsze zima.
OdpowiedzUsuńsporo tego, sama mam problemy z oczami więc z chęcią wypróbowałabym te żele
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam ze tą.marka ma takie kosmetyki. Ciekawa seria myślę ze cos z nich wypróbuję
OdpowiedzUsuńZnam te żele od wielu lat i często do nich wracam, przynoszą ulgę, szczególnie po wielogodzinnej pracy przed komputerem :)
OdpowiedzUsuńZnam te żele i lubię je :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś żele FlosLek, ale mnie uczuliły.
OdpowiedzUsuńPamiętam bardzo dobrze, że moim pierwszym kosmetykiem do pielęgnacji okolic oczu był właśnie Żel ze świetlikiem marki Floslek, w wersji klasycznej :) Nie wiedziałam natomiast, że tyle jest teraz rodzajów tego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńja żele ze świetlikiem także poznałam wiele lat temu
UsuńZaciekawiłaś mnie nimi. żadnego z nich nie znam :)
OdpowiedzUsuńdobra marka!!! a ten żel ze świetlikiem z chęcią bym sprawdziła
OdpowiedzUsuńLubię te żele Floslek.
OdpowiedzUsuńMyślę, że te żele o coś fajnego dla mnie. Muszę pomyśleć o zakupie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam takich żeli, jednak zaciekawiłaś mnie nimi i to mocno. Szczególnie ten z herbatą mnie zainteresował. Floslek ma fajne produkty.
OdpowiedzUsuńpolecam, po wyjęciu z lodówki przynoszą mega ulgę i łagodzą opuchliznę
UsuńCzasem sięgam po takie żele, a Floslek ma bardzo dobre produkty.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest aż tyle wariantów do wyboru. Ja jestem bardzo ciekawa wersji z zieloną herbatą :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nich słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo je lubię :)
UsuńChętnie przetestuję którąś wersję tego produktu :)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć o nich mamie, potrzebuje takich produktów :)
OdpowiedzUsuńMoja mama używa ich żeli i jest bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńmiałam ten różowy i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety żele Floslek pod oczy się nie spisują :(
OdpowiedzUsuńszkoda .
UsuńSama nigdy nie używałam tych żeli, ale chyba powinnam zacząć i sięgać po nie kiedy moje oczy są zmęczone
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, choć nigdy takich nie uzywałam, chyba sama skuszę się na tą wersję z dodatkiem arniki :)
OdpowiedzUsuńSlyszalm o nich same plusy ;)
OdpowiedzUsuńTe żele to coś idealnego dla mnie <3 Musze się po nie wybrać do pobliskiej apteki. Nie wiem tylko, którą wersję wybrać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.