Burberry Body, woda perfumowana
Marka Burberry kojarzyła mi się zawsze
z kultowymi trenczami. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego produktu tej firmy.
Dość dawno bo na gwiazdkę w 2017 roku niespodziewanie otrzymałam od
przyjaciółki wodę perfumowaną Burberry Body, o której dziś chcę Wam szerzej opowiedzieć choć jest już dawno zdenkowana. Zapraszam.
Brytyjski dom mody Burberry, w 2011 roku wypuścił na rynek długo oczekiwaną wodę perfumowaną Burberry Body. Została przez mistrza perfum Michaela Almairaca. Zapach inspirowany jest elegancją i wysoką jakością marki Burberry, którą ceni między innymi królewska rodzina.
Głowa brzoskwinia, frezja, absynt
Serce róża, drzewo sandałowe, irys
Podstawa piżmo, kaszmir, wanilia, bursztyn
Te perfumy są bardzo delikatne i niedrażniące, lekkie. Nie wiem czy
sama bym je sobie kupiła choć teraz się do nich przekonałam i uważam, że ładnie
ze mną współgrają. Kojarzą mi się w elegancją kamelowego trencza i wiosną. Są
trochę mydlano- pudrowe. To zapach czystości ale bardzo wyrafinowany, lekki. Perfumy
pasują zarówno do dnia jak i do nocy. Są
ciepłe ale nie słodkie. Trzymają się blisko ciała, otulają jak ciepły,
miękki kocyk. Gdybym miała opisać je jednym słowem to powiedziałabym – IRYS. Ten
kwiat występuje w nutach i według mnie gra pierwsze skrzypce.
Mój flakon wygląda na naprawdę wielki. Mam perfumy o tych samych gabarytach,
które mają 100 ml. Pojemność tego to zaledwie 30 ml. Opakowanie
zostało tak przemyślane aby dawać złudzenie większego niż to jest naprawdę. Muszę
przyznać, że flakon jest naprawdę ładne. Prosty ale „kryształowy” i masywny.
Przez przezroczyste ścianki widać lekko różową wodę. Niestety zapomniałam zachować do zdjęć papierowe pudełko.
Używałam tych perfum
bardzo często więc ich poziom we flakoniku szybko malał. Jest to zapach lekki, nie bardzo
intensywny. Trwałość też jest średnia, szczególnie na ciele ponieważ moje
ubrania w szafie, szczególnie wełniane płaszcze długo i pięknie nim pachną. Według
artykułu, który znalazłam na Iperumy by Notino
jest to idealny zapach dla kobiet spod znaku Panny, którego żywiołem jest
ziemia.
77 komentarze
Wydaje mi się, że mogłaby mi się spodobać. Flakon ma bardzo ładny. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńbardzo lubiłam te lekkie perfumy
UsuńNie znam tych perfum ale myślę że byłyby dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmyślę że zapach przypadłby mi do gustu!!! muszę luknąc na stronę
OdpowiedzUsuńsą idealne na wiosnę.
Usuńciekawy zapach, średnie perfumy w trwałości też lubię
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum ale jak są słodkawe to z pewnością by mi się spodobały
OdpowiedzUsuńJestem nudna jeśli chodzi o wybór perfum, to w ostatnim czasie lubię zapachy słodkie i dość ciężkie. Oczywiście u mnie króluje Opium i la vie est belle.
OdpowiedzUsuńkocham perfumy, które wymieniłaś :)
UsuńNie znam kompletnie tego zapachu, ale flakon ma coś w sobie ;) Podoba mi się jego kształt
OdpowiedzUsuńwygląda jak kryształ :)
Usuńnie znam, ale skoro jest lekki to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńPotrzebuję lekkiego zapachu po zimie, może zdecyduję się na ten:)
OdpowiedzUsuńbędzie idealny, ja już zaopatrzyłam się we wiosenne nowości
UsuńPo raz pierwszy widzę go u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej wody ale jest interesująca. Może i ja ją poznam bliżej.
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka kupiła ostatnio te perfumy. Muszę powąchać jak pachną:)
OdpowiedzUsuńmnie ten zapach odpowiada :)
UsuńUroczy flakonik! <3 Coś mi się wydaje, że ten zapach przypadłby mi do gustu :) Muszę go koniecznie powąchać przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię wybierać zapach do znaku zodiaku, kiedyś robiłam nawet taki test i dla siostry wybrałam coś co jej się bardzo spodobało :) tego zapachu jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest :)
UsuńChyba by mi przypadł do gustu, bo ja z tych, co lubią delikatne, lekki i ciepłe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńTaki delikatny zapach byłby dla mnie idealny na lato
OdpowiedzUsuńi na wiosnę
UsuńNie znam zapachow Burberry, chyba tylko jeden wachalam i nie przypadl mi niestety do gustu, ale wiadomo ze z wiekiem to sie zmienia ;)
OdpowiedzUsuńto prawda, ten zapach jest subtelny i lekki
UsuńFlakon świetny :)
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie zapachy. Sięgam po nie szczególnie wiosną i latem. Mój żywioł to woda :D
OdpowiedzUsuńa mój ogień ale doskonale się dogadujemy Natko :)
UsuńBardzo lubię tę markę, mam kilka ubrań i jestem z ich jakości bardzo zadowolona. Zapachu jeszcze nie spotkałam, ale myślę, że mogłabym go polubić.
OdpowiedzUsuńJa też przy tej marce mam skojarzenie tylko z trenczami i szalami..
OdpowiedzUsuńja podobnie, ale perfumy są fajne
UsuńFlakonik rzeczywiście ładny. Prosty , ale bardzo elegancki. Swoją drogą to nie wiedziałam, że ten dom mody wydał swoje zapachy.
OdpowiedzUsuńz reguły podobają mi się ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńChętnie próbuję nowe zapachy dlatego chętnie poznam ten.
OdpowiedzUsuńJeżeli nie są słodkie, to idealnie sie wpisują u mnie. Nie lubię słodkich zapachów
OdpowiedzUsuńja lubię słodkie ale nie owocowe
UsuńMnie też zawsze marka kojarzyła się z trenczami a tu takie zaskoczenie. Myślę, że zapach mógłby mi się spodobac
OdpowiedzUsuńFlakonik tych perfum wygląda ślicznie :) Szukam właśnie jakiegoś nowego zapachu dla siebie :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu i póki co nie szukam nowych perfum. :D
OdpowiedzUsuńFlakon świetny, ale kosmetyków od Burberry nie miałam.
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że są to moje klimaty i na pewno by mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńJestem Panną... mówisz, że dla mnie? może wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńSkoro dla panny to musze koniecznie po niego sięgnąć
OdpowiedzUsuńMiałam ten zapach kiedyś, bardzo przyjemny, chyba do niego wrócę
OdpowiedzUsuńPatrząc na nuty zapachowe sądzę, że mogło by mi się to spodobać :D
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam, ale moim ulubionym jest Burberry The Beat. :)
OdpowiedzUsuńJa na codzien lubie lekkie zapachy. Mysle, ze mi by sie spodobal. Szkoda, ze jest slabo z trwaloscia.
OdpowiedzUsuńprzeciętnie
UsuńTo ja jestem Skorpionem, czyli żywioł wody, ale niuchnę przy okazji;) lubię niektóre lekkie zapachy😁
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że te nuty zapachowe przypadły by mi do gustu. Bardzo podoba mi się ten dosyć oryginalny kształt flakonu.
OdpowiedzUsuńjest jak kryształ.
Usuńznam ten zapach jest cudowny
OdpowiedzUsuńCiężko mi stwierdzić po opisie, czy to zapach dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMimo że 90% zapachów które używam to słodziaki,czasem chce się czegoś lżejszego :) Mam wrażenie że wąchałam ten zapach i podobał mi się :)
OdpowiedzUsuńja teraz wiosną też mam fazę na lżejsze perfumy
UsuńKocham klasyczny Body <3 Tender trochę mniej, ale też super
OdpowiedzUsuńwięc muszę poznać klasyka.
UsuńFajny flakonik i myślę że zapach też przypadłby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńMa bardzo ladne opakowanie :) zapachu nie znam
OdpowiedzUsuńFlakon rzeczywiście robi wrażenie większego :) Zapach wydaje się być ciekawym
OdpowiedzUsuńNiestety żadna moja znajoma nie jest spod Panny ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńpiękny flakon, nigdy nie miałam nic z tej marki :)
OdpowiedzUsuńzapach mgłby mi się spodobać ;!
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu. Z opisu wydaje mi się nie "mój".
OdpowiedzUsuńJa także do niektórych zapachów odrazu nie mam przekonania. Po czasie jednak widzę, że są fajne i z niektórymi zaprzyjaźniam się na dłużej :) tych nie znam, ale zapowiadają się interesująco :)
OdpowiedzUsuńtak bywa :)
UsuńCiekawe jaki zapach jest polecany dla raka ;p
OdpowiedzUsuńTe perfumy mają prześliczny flakonik, a sam zapach musi być bajką- intrygujące nuty! ♥
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę tego zapachu, ale nie przemawiał do mnie. Za to z Burberry kocham My Burberry :)
OdpowiedzUsuńwięc muszę poznać :)
UsuńUwielbiam ten zapach!
OdpowiedzUsuńJa troszkę nie lubię taiego złudzenia - większe opakowanie, a mała pojemność. Często takie mniejsze pojemności kupuję do małej torebki więc ten by się nie nadał ze względu na masywność.
OdpowiedzUsuńOstatnio przekonałam się do takich podobnych lekkich i świeżych zapachów.
Jeszcze nie miałam okazji poniuchać :)
OdpowiedzUsuńFlakonik tych perfum jest piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.