Oriflame Swedish Spa
Mam suchą skórę i po każdej
kąpieli obowiązkowo ją nawilżam. Balsamy, masła i olejki nigdy u mnie nie
zalegają. Są regularnie zużywane i odbywa się to naprawdę szybko. Bardzo lubię
bogate konsystencje, gęste, ciężkie formuły. Moja sucha skóra szybko wszystko
zasysa, a delikatny film który na niej zostaje nigdy mi nie przeszkadza, wręcz
przeciwnie. Jest to pożądany efekt. Masło do ciała Swedish Spa Whipped Waves ma
wszystkie wymienione przeze mnie walory, które sprawiły, że sięgam po nie z
przyjemnością ale zacznijmy od początku.
Kosmetyk ma wygodne
opakowanie. Nie mam długich paznokci więc wybieranie masła ze słoika nie jest
dla mnie ani nieprzyjemne ani problematyczne. Opakowanie ma 200ml. i mnie
wystarczyło na nieco ponad miesiąc stosowania kosmetyku. Produkt jest gęsty i
zbity, ciężki. Został lekko zabarwiony na lawendowy kolor. Zapach jest
delikatny i przyjemny. Nie wysuwa się na prowadzenie, nie jest drażniący czy
zbyt intensywny. Krótko po aplikacji w ogóle przestaję go czuć. Masło
rozprowadza się dobrze i mimo, że bazą jest gliceryna moja skóra nie jest nią w
nieprzyjemny sposób obklejona. Po chwili staje się zupełnie sucha a film niemal
niewyczuwalny. Nawilżenie oceniam na 4. Jest przeciętnie dobre. Dla mnie na co
dzień wystarczające.
Bogate, kremowe masło do
ciała, wzbogacone olejkiem kokosowym, ze słodkich migdałów oraz canola, a także
masłem shea - zawiera dwa razy więcej substancji nawilżających niż standardowy
krem do ciała Oriflame. Wodny zapach pomaga ukoić zmysły, pozostawiając uczucie
głębokiego odprężenia. Nietłusty, szybko się wchłania.
W katalogu Oriflame na tej samej
stronie obok masła Swedish Spa Whipped
Waves znajdowała się szczotka do kąpieli z bambusową rączką. Bardzo mi się
spodobała ze względu na użyte materiały oraz względy praktyczne. Moja stara
szczotka jest plastikowa i nie prezentuje się jakoś specjalnie ładnie w
łazience. Ta zdecydowanie bardziej do niej pasuje, nawet kolorystycznie. Szczotka
kąpielowa Bamboo obecnie jest wyprzedana jednak na pewno jeszcze pojawi się w
ofercie. Ma bardzo przyjemne miękkie włosie, które doskonale oczyszcza, masuje
ale nie drapie. Jestem z niej zadowolona. To idealny element domowego Spa. Może
służyć do szczotkowania ciała na sucho, aby je ujędrnić i poprawić krążenie ja jednak tego nie robię.
Oba produkty są świetne. Masełko spełnia swoje zadanie i przyjemnie pachnie dlatego na pewno skuszę się na pozostałe produkty z linii Swedish Spa Whipped Waves. Kosmetyki i akcesoria Oriflame dostępne są nie tylko w katalogu oraz w wysepkach w marketach. Znajdziecie je także w drogerii Iperfumy by Notino.
71 komentarze
Bardzo podoba mi się zapach tej serii :)
OdpowiedzUsuńmnie też
UsuńMiałam go u mnie sprawdził się na prawdę dobrze, żałowałam że się mi skończył
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku. Ale może go poznam. Super
OdpowiedzUsuńja mam małą szczotkę do szczotkowania ciała, ale przydałoby mi się coś do pleców podczas kąpieli :)
OdpowiedzUsuńta też jest przydatna :)
UsuńMoja skora niestety rowniez jest bardzo sucha, podoba mi sie to maselko, lubie takie kosmetyki zwlaszcza na noc :D
OdpowiedzUsuńja balsamuję się zawsze wieczorem
UsuńPo zimie moja skóra to istna zmora... Musze przyjrzeć się bliżej tym produktom:D
OdpowiedzUsuńKusi mnie to Swedish Spa :)
OdpowiedzUsuńwiduję tę serię w katalogu, szczotka bardzo ładnie się prezentuje, ciekawa jestem tego masełka :)
OdpowiedzUsuńpolubiła ten kosmetyk
Usuńsuper zdjęcia i produkty ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńkusisz tym masłem. Kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńswietny zestawik
OdpowiedzUsuńWiele osób bardzo zachwala to masełko, niestety jeszcze nie miałam okazji go używać.
OdpowiedzUsuńprzyjdzie na to czas :)
UsuńKiedyś bardzo często zamawiałam kosmetyki z linii Swedish Spa, teraz dawno nic nie miałam - koniecznie muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńa ja poznaję z przyjemnością tą linię
UsuńNa to masełko czaję się już od jakiegoś czasu ;) Szczotka fajna, ale mam inną podobną, więc na tę się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńkażdą kiedyś trzeba wymienić :)
UsuńSzczotka do kąpieli z bambusową rączką bardzo fajna i dobrze, że ma miękkie włosie - bo nie lubię takie co mocno drapią ;)
OdpowiedzUsuńta jest przyjemna choć ja czasami sięgam po bardziej drapiące
UsuńUwielbiam wszelkie masła do ciała, ale szczotką mojej skóry nie mogła bym potraktować bo jest ona sucha
OdpowiedzUsuńja nie używam tej szczotki na sucho i też mam suchą skórę
UsuńUwielbiam masła do ciała, jednak nigdy nie zdecydowałam się na ten kosmetyk składając zamówienie w Oriflame. Zapowiada się ciekawie i na pewno skuszę się, aby go wypróbować.
OdpowiedzUsuńMa olej kokosowy, więc jak nic tej marki niechce to te masło do ciała chce. Także u mnie balsamy długo nie leżą, jest to maksymalnie tydzień.
OdpowiedzUsuńooo to szybko Ci idzie denkowanie.
UsuńSzczotka fajna, zdecydowanie bardziej mnie zainteresowała niż masło :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta linia. Lubię robić sobie domowe spa, a masełka to must have na suchą skórę. Szczotka to świetny dodatek. Też mam taki plastikowy badziew, który leży nieużywany. Jakoś mnie do siebie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńta bambusowa jest naprawdę fajna i ładna
UsuńTo masełko bardzo mnie kusi. Jestem ciekawa, jak pachnie, bo wygląda bajecznie :D
OdpowiedzUsuńsłyszałam o produktach z tej serii, myślę, że przypadłyby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMasła u mnie wchodzą do gry, gdy mam mega przesuszoną skórę. Muszę zajrzeć do katalogu Oriflame :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stosować masła do ciała, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy moja skóra jest wyjątkowo przesuszona. Ta seria marki Oriflame ciekawi mnie od jakiegoś czasu i chyba w końcu skuszę się na to masełko ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę linię, ale masła do ciała jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję, natomiast od siebie bardzo polecam olejek do kąpieli i ten pod prysznic też - świetne są!
OdpowiedzUsuńzamówię następnym razem :)
Usuńo bardzo mogłoby mi się spodobać. Oraz częściej spotykam tą markę i kusi mnie :D
OdpowiedzUsuńMam peeling i piankę pod prysznic z tej serii. Mile zaskoczyły mnie swoim zapachem.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję to masło do ciała.Taka szczotka też by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym sobie taką szczotkę zakupiła;)
OdpowiedzUsuńJa nieszczególnie przepadam za takimi kosmetykami... Szczotka ciekawie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to masło. Przyjemnie nawilża, ładnie pachnie i ma fajną konsystencję :) A szczotka wygląda na porządną, muszę sobie ją sprawić :)
OdpowiedzUsuńMialam kiedys scrub z serii Swedish Spa oraz olejek do kapieli, dobrze je wspominam wiec chetnie zamowie sobie to maselko :)
OdpowiedzUsuńTen zestaw znam bardzo dobrze. Polubiłam go zarowno ja jak i moja mama
OdpowiedzUsuńsuper, cieszę się :)
UsuńSłyszałam dużo dobrego o tej serii Swedish Spa. :)
OdpowiedzUsuńTaka szczotka by mi się przydała, a ten puder bardzo ciekawy, muszę zrobić sobie takie spa :)
OdpowiedzUsuńjaki puder?
UsuńIntryguje mnie ta seria i pora w końcu ją wypróbować 😊
OdpowiedzUsuńTa szczotka wygląda dość ciekawie :) Z chęcią ją zamówię
OdpowiedzUsuńBardzo lubię linię Swedish Spa :D Sprawdza się u mnie doskonale.
OdpowiedzUsuńSzczotka do kąpieli mnie zainteresowała :) Ostatnio coś dużo kosmetyków Oriflame w blogosferze ;)
OdpowiedzUsuńto prawda, stają się jeszcze bardziej popularne
UsuńOj bardzo dawno nie używałam kosmetyków Oriflame, muszę w końcu powrócić do tych kosmetyków : )
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam parę maseł w zanadrzu bo pewnie bym się w tej chwili na to zdecydowała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do ciała :) Musze się rozejrzeć za tymi kosmetykami gdzieś u siebie :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię całą serię Swedish Spa. Używam od bardzo dawna, w tym czasie kilka razy zmieniały się opakowania, ale produkty wciąż sobie cenię.
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńLubię kosmetyki z Oriflame, szczególnie te do kąpieli i po kąpieli :D
OdpowiedzUsuńJa też do nawilżania mojej suchej skóry najbardziej lubię masła. Najlepiej sobie radzą z dużymi przesuszeniami.
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą :)
UsuńMiałam parę produktów z tej serii, mają ciekawe zapachy:)
OdpowiedzUsuńDawniej jeszcze kupowałam produkty z tej firmy, ale urwał mi się kontakt z koleżanką, która była konsultantką i jakoś tak przestałam je używać ;) Z tej serii nie korzystałam, ale może kiedyś się to zmieni ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie maselka do ciala :) jestem ciekawa zapachu
OdpowiedzUsuńUwielbiam to masło, jedno z moich ostatnich odkryć :)
OdpowiedzUsuńZ kolekcji Swedish Spa mam zestaw z maseczką do twarzy! Uwielbiam chwilę relaksu z tym zestawem :) Twarz Po "zabiegu" jest rozświetlona, a skóra miękka w dotyku.
OdpowiedzUsuńsuper, muszę poznać te maseczki
UsuńTa szczotka mnie osobiście najbardziej zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam szczotki do kąpieli, więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.