Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
Niektórzy twierdzą, że ludzie dzielą się na tych, którzy są miłośnikami psów lub kotów. Ja mam oba te gatunki i wszystkie moje
zwierzaki kocham tak samo. Psy kochają bezwarunkowo, mocniej niż da nam się to
wyobrazić. Z kotami sprawa wygląda nieco inaczej. Wiadomo, że chodzą własnymi ścieżkami
i bywają humorzaste jak ludzie ale ich
mruczenie wynagradza wszystko. Z wychowaniem swoich pupili nie miałam problemu.
Przyszło nam to naturalnie jednak gdy trafiłam w księgarni na „Kocie mojo, czyli jak być opiekunem
szczęśliwego kota” autorstwa Jacksona Galaxa postanowiłam sprawdzić czy
moje metody postępowania są właściwe i czy rozumiem swoje zwierzaki tak dobrze jak
mi się to wydawało do tej pory.
Autor książki jest znanym
gospodarzem programu KOT Z PIEKŁA RODEM. Przyznam, że ja nigdy go nie oglądałam
ale teraz to nadrobię mimo, że nie mam problemów wychowawczych ze swoimi
pupilami. Jednym z zajęć Jacksona Galaxy była praca w schronisku przez ponad 10
lat obserwował zwierzęta i mocno się angażował w niesienie im pomocy. Całe jego
doświadczenie zawarte jest w tej książce. Składa się ona z czterech rozdziałów.
Część pierwsza jest teoretyczna. W niej znajdziemy „drzewo genealogiczne”
obecnego puszka. Autor tłumaczy czym jest kocie mojo. Kolejne części to
konkretne problemy jak lękliwość, nerwowość, agresja lub załatwianie się po za
kuwetą i porady jak sobie z nimi
poradzić. Pamiętajmy, że w każdym mruczku drzemie kot pierwotny. Książka „Kocie mojo, czyli jak być opiekunem
szczęśliwego kota” nastawiona jest na zrozumienie swojego mruczka oraz aby
był z nami szczęśliwy.
Dla kogo jest książka „Kocie mojo, czyli jak być opiekunem
szczęśliwego kota” ? Dla każdego kto interesuje się kotami. Nie tylko dla
ich właścicieli choć oni najbardziej skorzystają a właściwie ich futrzaki :P Pomoże
nam zrozumieć te fantastyczne zwierzęta. Jestem ciekawa czy w Waszych domach są zwierzaki i czy chętnie sięgacie po książki o kotach?
53 komentarze
Kot z piekła rodem - znam ten program, jest genialny. Książkę chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńja muszę zacząć go oglądać :)
Usuńja nie jestem może największą fanką kotów, ale książka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńja kocham wszystkie zwierzęta
UsuńPiękne foty, kiciol <3 ^^
OdpowiedzUsuńnie znam tej książki, jak na razie w mojej biblioteczce są poradniki dotyczące psów i koni - ale tę również chętnie przeczytam, tym bardziej że mam dwa koty :)
OdpowiedzUsuńwięc na pewno Ci się przyda :)
UsuńNie czytałam ponieważ kotów unikam. Mam nie miłe wspomnienia z dzieciństwa i nie potrafiłabym zaprzyjaźnić się z kotem.
OdpowiedzUsuńto bardzo zaskakujące
UsuńJestem MEGA kociarą i bez mojej Polci nie wyobrażam sobie życia! Tą książkę bym pewnie pochłonęła! ;)
OdpowiedzUsuńwidzę że będzie lektura:)
UsuńMoja mama ma kota, ale gdyby jej zaproponować książkę o kotach to by mnie wysmiala. Wiem, że teraz inne czasy. Sama kiedyś oglądałam w tv Cezara który trenował psy. Myślę jednak że takimi rzeczami mogą się zajmować profesjonaliści. A książka może być dla relaksu.
OdpowiedzUsuńksiążka jest dla relaksu, u mnie w domu koty były od zawsze, podobnie psy
UsuńOj nie ja jestem zdecydowaną zwolenniczką psów, nie przepadam za kotami
OdpowiedzUsuńja kocham zarówno psy jak i koty
UsuńUwielbiam koty :)
OdpowiedzUsuńW domu mojego męża są dwa koty. Jeden grzeczny a drugi wręcz przeciwnie. Sądzę że książka która polecasz mogłaby pomóc moim teściom.
OdpowiedzUsuńpewnie by pomogła zrozumieć tego niegrzecznego
UsuńChętnie skuszę się na tą książkę bo mam kota w domu i chciałabym wiedzieć o nim więcej ;)
OdpowiedzUsuńNie mam kotka, ale kojarzę podobny program telewizyjny o jakim wspominasz,tylko o pieskach i ich wychowywaniu :)
OdpowiedzUsuńmam kota na punkcie kotów:D
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma kota i nie zanosi sie aby to sie zmienilo ze wzglegu na alergie mojego meza, ale lektura bardzo ciekawa :D
OdpowiedzUsuńrozumiem, sama mam alergię ale na szczęście nie na sierść
UsuńW tej chwili nie mamy w domu żadnego zwierzaka i myślę, że nie prędko się na jakiegoś zdecydujemy..
OdpowiedzUsuńMasz cudownego kiciusia!!!! <3
OdpowiedzUsuńwiem, wiem :) to moja Tosiunia
UsuńAktualnie dwie kocice szkodnice i szalona sunia 😂
OdpowiedzUsuńksiążka idealna dla mojej nastoletniej siostrzenicy - kociary :-)
OdpowiedzUsuńwięc super :)
UsuńKsiążka idealna dla wszystkich wielbicielu kotów :)
OdpowiedzUsuńCzyli coś dla mnie :) posiadam kociaki!
OdpowiedzUsuńChaby wiem, komu taką książkę mogłabym sprezentować; )
OdpowiedzUsuńDostałam jedną na urodziny, ale dalej jej nie przeczytałam :P A na tę pozycję poluję od pewnego czasu ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty, ale nasz pies ich nie cierpi. ;) A książka ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńu mnie psy i koty żyją w całkowitej zgodzie
UsuńCo prawda kota nie posiadam, ale Twoje zdjęcia bardzo mnie urzekły :) Kot idealny model!
OdpowiedzUsuńTosia jest bardzo fotogeniczna
UsuńJak na razie mam psa i królika
OdpowiedzUsuńMi ciężko by było zdecydować sie czy wolę psy czy koty:) Tą książkę chętnie bym przeczytała, kiedyś widziałam kilka odcinków programu prowadzonego przez autora tej książki.
OdpowiedzUsuńjej jakiego ty masz słodkiego kota, nigdy takiej książki nie czytałam
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej książce , ale kota nie mam, więc książki nie kupowałam, ale mogłabym znajomej kupić.
OdpowiedzUsuńale masz kocura. Swietny jest. Nietypowy. Ja takich książek nie czytam. Chociaz kota mamy.
OdpowiedzUsuńTosia to dziewczynka
Usuńw takim razie nie dla mnie, bo my i koty to zły duet;/
OdpowiedzUsuńNie posiadam kotów, jednak moja koleżanka Paulina je uwielbia :D
OdpowiedzUsuńOd lat jestem zdeklarowaną Kociarą, więc z chęcią sięgnę po tę książkę ;) Bardzo lubię program tego pana, więc przypuszczam, że i jego poradnik przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńksiążka jest bardzo ciekawa
UsuńNie mam takich książek, bo nie mam kotów, ani innych zwierząt. :)
OdpowiedzUsuńKoty są specyficzne jednak nie można powiedzieć, że przez ten swój charakter są gorsze od psów.
OdpowiedzUsuńSama posiadam psiaka ale na działce, nie mogę mieć w mieszkaniu zwierząt.
Bardzo fajny kotek :) ja mam w domu pieska
OdpowiedzUsuńto moja Tosiunia 1/3 :)
Usuńnie mam kota i nie przepadam za nimi :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią sięgnę po tę książkę, bo uwielbiam koty <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.