Wonderflower, perfumy na wiosnę
Dziś przeczytacie o kwiatowym cudzie... Przynajmniej tak się nazywa ta woda toaletowa. Wonderflower to propozycja dla kobiet od Oriflame. Perfumy znajdziecie w m.in. w aktualnym katalogu. Zapraszam do czytania.
Kompozycja WonderFlower łączy żywiołowy aromat gruszki z nutami kwiatowymi -
zachwycającego kwiatu migdałowca i fiołka - oraz rozkosznym, niepowtarzalnym
akordem tęczowego bukietu. To zapach przywołujący uśmiech i radość, jaką niesie
podziwianie świata.
Nutami głowy są gruszka, jagody goji i kwiat migdałowca;
Nutami serca są cyklamen, jaśmin, piwonia, fiołek i arbuz;
Nutami bazy są ambra, drewno kaszmirowe i cedr.
Przyznam
Wam, że nie jestem zachwycona wyglądem tego flakonu jednak gdy wezmę pod uwagę
grupę wiekową, do której woda toaletowa WonderFlower jest kierowana to nawet
to rozumiem. Buteleczka jest prosta, z grubego szkła. Korek to plastikowy
kwiatek, przypominający stokrotkę. Pojemność 50 ml.
Przyznam, że na początku mnie
rozczarował i perfumy wylądowały na szarym końcu mojej kolekcji. Długo w ogóle
po nie nie sięgałam, aż coś mnie tknęło i zaczęłam używać. Pomyślałam- nie jest źle ale miłości z tego w dalszym
ciągu nie ma. Nie iskrzy między nami. To podobno zapach szczęścia i optymizmu będący
gwarancją wspaniale rozpoczętego dnia. Być może ale nie dla mnie. Według mnie te perfumy, mimo dość wysokiej
ceny wyjściowej pasują najlepiej do bardzo młodych dziewczyn, nastolatek.
Należą do kategorii kwiatowo-owocowej. Nie wyróżniam poszczególnych nut, czuję
całość. Jak pachną? Świeżo i słodko ale
krótko, bardzo krótko. To kolejny minus.
Wiem, że delikatny zapach tych
perfum ma wiele zwolenniczek, pamiętajcie, że ja mam specyficzny gust a moimi
ulubieńcami jest Alien i Crystal Noir. WonderFlower jest dla mnie zbyt lekki, nostalgiczny
i pudrowy. Polecam go przede wszystkim dla młodych dziewczyn o każdej porze
roku i dnia, które chcą pachnieć świeżo i zalotnie.
53 komentarze
Uwielbiam takie kwiatowe zapachy
OdpowiedzUsuńkategoria kwiatowa to moja ulubiona :)
UsuńNa mnie z kolei pudrowe zapachy nie najlepiej leżą, no i nie jest to mój ulubiony typ zapachów.
OdpowiedzUsuńMają bardzo ciekawy flakonik ;) Kiedyś go widziałam, ale samych perfum nie miałam okazji próbować.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńCrystal Noir też uwielbiam, więc mamy coś wspólnego pod względem gustu perfumeryjnego :) Ten zapach z Oriflame mnie nie kusi, głównie ze względu na flakonik - nie podoba mi się. Skoro aromat też nie jest za fajny to wolę wypróbować coś innego spośród gamy perfum Oriflame :) Teraz czaję się na ich najnowszy zapach :)
OdpowiedzUsuńmnie ten flakonik też za bardzo się nie podoba.
UsuńNawet nie zwróciłabym na niego uwagi, ale jak widać, nie ma czego żałować :P
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu ale przyznam ze skusiłaś mnie , mimo tego rozczarowania na początku
OdpowiedzUsuńmusi prześlicznie pachnieć. nie widziałam tego w gazetce Oriflame.
OdpowiedzUsuńregularnie jest w katalogu
UsuńNie znam tych perfum, ale na pewno obłędnie pachną. Sam flakonik przywodzi na myśl wiosnę.
OdpowiedzUsuńzapach jest wiosenny
Usuńnie spotkałam się z nutą gruszki, te perfumy muszą być świetne
OdpowiedzUsuńMyślę że polubiła bym się z tym zapachem.
OdpowiedzUsuńWidze, ze nie ma w nich wanilii, wiec mysle ze i u mnie sprawdzilyby sie trwajaca wiosna :D
OdpowiedzUsuńJa lubię takie delikatniejsze wonie, więc chętnie bym wypróbowała ten zapach :D Poza tym, wygląda po prostu uroczo *.* Zatyczka przypomina mi trochę perfumy Daisy od Marca Jacobsa :D
OdpowiedzUsuńoo masz całkiem trafione skojarzenia :)
UsuńJa nie lubię owocowych nut zapachowych w perfumach. A jeszcze krótkotrwałe zapachy wcale mnie nie nęcą.
OdpowiedzUsuńja też unikam owoców
UsuńZamówiłam je ostatnio, ale niestety nie dojechały - szkoda, bo kuszą mnie ogromnie.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy mnie by ten zapach przypadł do gusty - flakonik bardzo ładny, taki wiosenny.
OdpowiedzUsuńSzkoda trwałości, choć gdybym miała okazję, powąchałabym z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńCzasami lubię te delikatniejsze zapachy. Więc tej perfumie nie mówię nie. Musialabym powąchać aby ją określić, czy by mi się spodobała, czy też nie.
OdpowiedzUsuńja zazwyczaj zamawiam w ciemno
UsuńKolor jest naprawdę wiosenny. Flakonik jest śliczny..
OdpowiedzUsuńA ja mimo wszystko jestem ciekawa tego zapachu i z chęcią bym go poznała ;) Szkoda tylko, że nie jest trwały.
OdpowiedzUsuńKiedyś czaiłam się na te perfumy i zastanawiałam czy by nie zamówić, ale ostatecznie wybrałam coś innego... ciekawa jestem, czy i mnie zapach by rozczarował...
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze kiedyś się na nie skusisz
UsuńNuty zapachowe niewątpliwe taki które lubię opakowanie też jest ładne
OdpowiedzUsuńAle piękny flakon ! Lubię takie połączenie nut więc jestem za.
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam to i między nami miłości nie będzie :) flakonik nawet całkiem ok, Ale zapach nie wiem. Czegoś mi brakuje.
OdpowiedzUsuńto zapach na co dzień, bezpieczny
Usuńjaki piękny flakon, uwielbiam takie świeże zapachy
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu.
OdpowiedzUsuńFlakon jest rewelacyjny, ale nie jestem przekonana co do nut zapachowych.
OdpowiedzUsuńFlakonik od perfum jest po prostu piękny. Już go widzę w mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńsuper, że Ci się podoba
UsuńCudnie wyglądają te perfumy, zapach chyba by mi się spodobał szkoda tylko że nietrwały
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabym zadowolona z tego zapachu.
OdpowiedzUsuńJuż patrząc na flakon można stwierdzić, że to zapach idealny na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńmasz rację
UsuńZnam ten zapach i bardzo go lubie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu i zapwne czytając nuty zapachowe nie skusiłabym się. Z owoców w perfumach lubię cytrusy :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam co prawda takie lekkie, świeże zapachy ale chyba ten mimo wszystko nie będzie dla mnie.
ja też najbardziej lubię cytrusy, słodkich owoców unikam
UsuńNie znam ale flakonik dla mnie super ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu, ostatnio szukam jakiś nowych perfum :)
OdpowiedzUsuńMialam go kiedys ;) piekny zapach i ma super flakonik
OdpowiedzUsuńJAk bardzo lekki to na lato na codzień może...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie piękne flakony!
OdpowiedzUsuńszukam właśnie perfum na wiosnę, może wypróbuję te :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale flakon skojarzył mi się z Alicją w krainie czarów.
OdpowiedzUsuńTa zatyczka flakonika jest piękna <3 Bardzo ładnie prezentowałyby się na toaletce.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.