Pheroamore, siła przyciągania
Na pewno słyszeliście o książce a następnie nakręconym na jej podstawie
filmie „Pachnidło”. Jeśli należycie do jej fanów to koniecznie musicie
obejrzeć zupełnie inny ale bardzo inspirowany poprzednikami niemiecki serial o tej samej nazwie. Jest
fantastyczny i współczesny. Polecam. Uwielbiam zapachy i często o nich piszę na
blogu. Kocham otaczać się ładnymi woniami. Aromaty towarzyszą nam na każdym kroku.
Sami je nawet wytwarzamy. Każdy z
nas ma swój własny, specyficzny zapach określany mianem feromonów. W naturze są
nośnikiem informacji o stanie zdrowia, pokrewieństwie, dominacji, partnerstwie,
gotowości do reprodukcji itp. Istnieją
także feromony syntetyczne, które mają za zadanie podnieść naszą atrakcyjność u
płci przeciwnej ale także pomóc nam samym poczuć się pewniej. Dziś właśnie Wam
o nich opowiem.
Jak to działa? Składniki
Pheroamore stymulują do dobrej zabawy, wprawiając w pozytywny nastrój i
aktywizując w mózgu pola odpowiedzialne za pozytywne emocje i uczucia,
zwiększając tym samym Twoją atrakcyjność. Rozpylając Pheroamore zwiększasz
swoją pewność siebie, zapominając o tym, jak było wcześniej. Stajesz się duszą
towarzystwa i przyciągasz spojrzenia uwagę innych osób, a to wszystko przez
oddziaływanie na podświadomość! Stosując Pheroamore zwiększasz tendencję do
flirtowania u ludzi w Twoim otoczeniu, zyskując ich przychylność, oraz… szansę
na romans, czy miłość! Produkt sprawdzi się również w zwykłych sytuacjach
społecznych, otwierając ludzi i wprawiając ich w dobry nastrój w Twoim
towarzystwie.
Pheroamore - stężone feromony perfumowane dla kobiet należy dozować
ostrożnie. Bardzo ułatwia to kuleczka, która pełni rolę atomizera. Według mnie powinny podkreślać nasz naturalny
zapach ciała, podbijać go a nie zabijać jak typowe perfumy. Działają gdy połączą się z naszym naturalnym
zapachem więc aplikacja ich na ubranie byłaby bez sensu. Opakowanie perfum Pheroamore jest idealne bo nie wiele
zdradza. Z uwagi na smukły flakonik można je zawsze mieć przy sobie. Zmieszczą
się nawet do najmniejszej kopertówki. Ich
pojemność to 15 ml. Przez przezroczyste szkło cały czas kontrolujemy poziom
zużycia. Co z zapachem? Myślę, że na każdej skórze
może być inny. Dla mnie ten aromat jest
ciepły ale zadziorny. Tak nie pachną grzeczne dziewczynki a pewne siebie
kobiety. Są w nim męskie nuty drzewne, kadzidła i skóry. Nie czuję kwiatów ani
owoców. Nie są to też świeże, cytrusowe
perfumy. Ten feromon to taki czarny charakter działający w masce
niewinności. Są moim pomocnikiem i tajną
bronią.
Gdy idziemy na pierwszą randkę, rozmowę o pracę lub
spotkanie biznesowe pierwsze na co zwracają uwagę nasi rozmówcy to po za
ubiorem- sferą wizualną oraz kompetencjami to właśnie zapach. Często swój
własny, naturalny zakrywamy ulubionymi i odpowiednimi na daną okazję i porę
roku perfumami. Sama tak robię. Jednak teraz nieco rzadziej. Chętnie zdaję się
na swój naturalny aromat podbity skoncentrowanymi feromonami Pheroamore.
Czy zawsze pachniemy tak samo? Na pewno wiecie, że nie. Nasz zapach się zmienia w zależności
od tego co jemy, ile ćwiczymy czy towarzyszy nam stres, jaki tryb życia
prowadzimy podstawowa baza jednak zawsze jest taka sama i pozostaje z nami do
końca życia.
Czy feromony
działają? Myślę, że każdemu podoba się coś innego i co innego przyciąga. Ja
czuję się pewniej z tymi perfumami. Wydaje mi się, że mogę podbić świat i osiągnę wszystko na czym mi zależy. Zgadzam się z ich opisem. Pheroamore działa na pewno na moją psychikę podnosząc pewność
siebie. Co wy myślicie o feromonach? Stosowaliście?
54 komentarze
nie znam ale estetyczne ładne opakowania z kulka lubie
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia, ale chętnie bym je sprawdziła na sobie.
OdpowiedzUsuńMMM nie powiem, jestem zaintrygowana :)
OdpowiedzUsuńPoza wszystkimi zapachowymi i wabiącymi plusami dodam od siebie, że bardzo podoba mi się dozowanie tego specyfiku - kulka działa tylko tam, gdzie chcemy, a nie gdzie np. wiatr zawieje.
OdpowiedzUsuńto prawda, zapach nie ucieka na ubranie tylko dozuję go tam gdzie chcę
Usuńkompletnie nie znam, ale faktycznie tak to działa. Zapach zawsze jest inny
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam od oglądania serialu i był mega wciągający. Filmu nie widziałam.
OdpowiedzUsuńpolecam, jest super
UsuńNie słyszałam nigdy o takim czymś, ale brzmi bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńfilm super, a jeżeli chodzi o produkty tego typu uwielbiam takie małe pojemności mieć pod ręką w torebce :)
OdpowiedzUsuńja też, zawsze może się przydać taka tajna broń :)
UsuńNie stosowałam, ale jako miłośniczka zapachów chętnie bym poznała :)
OdpowiedzUsuńA film "Pachnidło" oczywiście oglądałam :D
wiem, ze uwielbiasz poznawać nowe zapachy tym bardziej, że to feromony
UsuńMyślę, że głównym zadaniem perfum jest właśnie to, aby każda z nas czuła się pewniejsza i piękniejsza. Jestem przekonana, że te działają w tej materii jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńmasz rację, perfumy szczególnie te z feromonami pozwalają poczuć się nam lepiej i pewniej
UsuńLubie takie wynalazkiem a więc z chęcią przygldne się i temu z bliższa.
OdpowiedzUsuńnie stosowalam osobiscie jednak sporo czytalam na ten temat i jestem ciekawa dzialania
OdpowiedzUsuńja miałam już fermomony i zawsze doskonale działały na moją psychikę. czułam się super i tak jest teraz
UsuńZawsze mam przy sobie próbkę perfum :D
OdpowiedzUsuńuuu chciałabym te cacuszka;D
OdpowiedzUsuńSwoje perfumy nosze zawsze przy sobie. Feromonów zaś nigdy nie stosowałam. Fajna opcja.
OdpowiedzUsuńpolecam, warto spróbować
UsuńZaciekawiłaś mnie, choć nigdy nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńhaha..ciekawe jak by podziałały jakbym zaczęła ich używać.
OdpowiedzUsuńTakie małe perfumetki wszędzie sie zmieszczą, to praktyczne rozwiązanie do torebki czy kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńAkurat u siebie nie chciałabym ciepłego i zadziornego zapachu. Wolę lżejsze :)
OdpowiedzUsuńrozumiem ale feromony mają za zadanie zwracać uwagę i przyciągać,dlatego ten zapach jest taki jaki powinien być
Usuńjednak wolę tradycyjne perfumy, feromony jakoś do mnie nie przemawiają :P
OdpowiedzUsuńa do mnie przeciwnie
UsuńMiałam kiedyś feromony i bardzo mi przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńsuper, może z tymi byłoby podobnie
UsuńNigdy nie miałam styczności z feromonami, ciekawa jestem jak pachną i jak bym się czuła w ich towarzystwie
OdpowiedzUsuńone działają na podświadomość , te pachną bardzo ładnie
UsuńJa nie miałam fermonów jeszcze. Myślę, że to fajny pomysł. Zawsze można spróbowac czegoś nowego :) Pewnie wypróbuję kiedyś :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam
UsuńJa również nie miałam styczności z feromonami, ale mnie nimi zaciekawiłaś ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
miłego dnia
Usuńperfumy w rolce świetna sprawa miałam kiedyś takie i są idealne do torebki
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy rzeczywiście sa takie dobrze :)
OdpowiedzUsuńsprawdź sama :)
UsuńNo powiem Ci że bardzo mnie zainteresowałaś tym produktem , estetycznie jest piękny.
OdpowiedzUsuńJa w takie cuda jednak nie wierzę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rollony zwlaszcza do torebki. Ja wierze w moc przyciagania zapachem i feromonami ;)
OdpowiedzUsuńja też w to wierzę. to nasza podświadomość
UsuńOsobiście nie stosowałam feromonów, ale słyszałam że fajnie działać potrafią. Może się skusze w przyszłośći :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy to wszystko prawda. Bo jakoś mi się wierzyć nie chce. A może jednak?
OdpowiedzUsuńspróbuj, na każdego to działa inaczej
UsuńTych osobiście nie znam, ale kiedyś miałam innej firmy i sobie chwaliłam :) myślę, że w jakimś sensie działają, sprawdziłam na mężu ;)
OdpowiedzUsuńoooo super :)
UsuńNie mialam nigdy bo jakoś wstąpiłam w ich dzialanie. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam na sobie feromonów :) ciekawa sprawa :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa.
UsuńCzytałam książkę i oglądałam film, ale jeszcze nie miałam okazji poznać serialu. Muszę to koniecznie nadrobić ;) A co do feromonu, to jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńna pierwsza randke to nie, ale moze na randkę z mężem się nada :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.