Jesień z Love Beauty and Planet
Jesienny październik był piękny. Uwielbiam taką słoneczną, ciepłą
pogodę z kolorowymi liśćmi. Szkoda, że ta aura już za nami. W obecny okres wpisuje się doskonale
najnowsza linia kosmetyków Love Beauty
and Planet z masłem shea oraz olejkiem z australijskiego drzewa sandałowego. Seria skierowana jest do włosów i skóry,
które potrzebują intensywnego nawilżenia. Przypominam, że wszystkie opakowania
kosmetyków wykonane są z plastiku z recyklingu i nadają się do ponownego
przetworzenia. Firma kocha przyrodę i dba o środowisko. Ich kosmetyki nie
zawierają sztucznych barwników. Stworzono je z użyciem składników pochodzenia
naturalnego i są wegańskie.
Można powiedzieć, że nawilżenie to eliksir młodości. Łagodna dla skóry
a jednocześnie zawierająca silnie działające naturalne składniki: masło shea i
olejek z drzewa sandałowego formuła delikatnie oczyszcza i nawilża, dzięki
czemu Twoja skóra i włosy nabierają wyjątkowej gładkości i zdrowego wyglądu.
W skład mojego zestawu wchodzą 4
kosmetyki do ciała i włosów. Pielęgnacja sprzyja relaksowi więc często podczas
porannego oczyszczania lub wieczornych zabiegów piję pyszną herbatkę Pukka z cytryną,
imbirem i miodem manuka, która dodaje energii, orzeźwia i rozgrzewa
jednocześnie.
Mam wrażenie, że każda kolejne
linia kosmetyków Love Beauty and Planet pachnie piękniej. Ja swoją przygodę z
tą marką zaczynałam od linii z wodą kokosową, następna była różana a najnowsza
z masłem shea jest po prostu bajkowa. Zapach jest kremowy, otulający, słodki i
ciepły. Stosując cały zestaw czuć go długo w całym domu. To mój jesienny
faworyt.
Odżywczy żel pod prysznic z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego
ma kremową konsystencję. Jest mocno skoncentrowany, gęsty przez co bardzo
wydajny. Dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. Ja jednak po każdym myciu
obowiązkowo sięgam po balsam. Bez niego czułabym się niekomfortowo. Moja skóra
wymaga dodatkowego nawilżenia. Pojemność to 400 ml.
Balsam do ciała z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego
sprawia że ciało nabiera apetycznego, zmysłowego i ciepłego zapachu. Butelka
została wyposażona w pompkę co ułatwia używanie. Kosmetyk działa intensywnie,
nawilża i odżywia a przy tym szybko się wchłania i na powierzchni nie zostaje
tłusta warstwa. Bardzo go lubię i polecam. Pojemność to 400 ml.
Szampon z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego ma śluzową
konsystencję, jest dość gęsty. Dobrze wypływa przez otwór. Pieni się i nie
plącze włosów co w przypadku szamponów naturalnych nie jest takie oczywiste.
Podczas masowania czuć, że nie tylko oczyszcza włosy ale także nawilża je. Po
spłukaniu nie są toporne. Mają swoją naturalną, ochronną warstewkę. Zapach jest
super! Pojemność to 400ml.
Odżywka z masłem shea
i olejkiem z drzewa sandałowego została stworzona specjalnie do włosów z
tendencją do przesuszania. Ma bogatą, kremową konsystencję. Swoim działaniem
nie ustępuje nic maskom. Jest świetna, nie wodnista, mocno skoncentrowana.
Zawsze staram się potrzymać ją dłużej na włosach co według mnie podbija efekt.
Po spłukaniu włosy łatwo się rozczesują, są lśniące, pachnące nawilżone i
gładkie. Czuć, że zostały potraktowane w odpowiedni sposób. Olejki eteryczne
sprawiają, że zapach długo jest wyczuwalny. Pojemność to 400ml.
Kosmetyki Love Beauty and Planet zawsze się u mnie sprawdzają. Jestem fanką tej marki, jeśli jeszcze jej nie znacie tym bardziej polecam najnowszą linię z z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego.
50 komentarze
chętnie bym wypróbowała te kosmetyki tym bardziej że zapach mnie kusi
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam tą linię :)
UsuńUwielbiam ich kosmetyki, jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się u mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że będziesz zadowolona z działania tych produktów
UsuńJeszcze nie miałam nigdy nic z tej marki, ale sporo dobrego o nich czytałam. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ciekawią mnie te kosmetyki od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńsą super, polecam :)
UsuńTa seria naprawdę świetnie pachnie
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ich produkty :D
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tych produktów ale opakowania mają boskie ;)
OdpowiedzUsuńmnie też się podobają.
Usuńbardzo lubię różaną linię kosmetyków LBP :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam Balsam do ciała z dodatkiem olejku sandałowego i od tego czasu jestem zakochana w tym zapachu. Więc całkiem możliwe że coś z tej serii Love beauty zdobędę. Świetnie wyglądają te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńten zapach jest bajeczny :)
UsuńUwielbiam kosmetyki z masłem shea - zwłaszcza o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńdoskonale pielęgnują skórę i włosy :)
UsuńMarki jeszcze nie znam jednak ta linia prezentuje się na prawdę cudownie.
OdpowiedzUsuńNie korzystałam jeszcze z produktów tej marki. Jak dotąd nic mnie aż tak nie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych kosmetyków. Nie miałam okazji ich próbować.
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam sięz tymi kosmetykami, tej serii nei znam ale chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńOO wow...ale one muszą niesamowicie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńmnie ten ciepły zapach bardzo odpowiada
Usuńpiękna szata graficzna
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nich wiele dobrego ale sama jeszcze nie miała okazji używać:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te kosmetyki, chętnie bym je przetestowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z kosmetykami tej marki. Nawet moje włosy są fajne bo użyciu szamponu i odżywki.
OdpowiedzUsuńmoje też :)
Usuńteż znam tę linię i bardzo ją lubię. Cudowny zapach, wspaniałe nawilżenie
OdpowiedzUsuńBardzo kusi mnie ta marka, ale wciąż mi z nią jakoś nie po drodze :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej Zanetko tesknie za wyzszymi temperaturami, bo slonce akurat obecnie dopisuje :) Bardzo ladnie prezentuje sie cala ta kolekcja :)
OdpowiedzUsuńZnam poprzednie serie ta jest równie interesująca Myślę, że balsam do ciała wypróbuje
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki mają bardzo piękna szatę graficzną ;) Z chęcią poznałabym całą serię, bo wydaje mi się, że zapach móglby mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kosmetyki tej marki i byłam z nich zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńKosmetyki wyglądają rewelacyjnie, a dokladnie ich szata graficzna. Jakie są nie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńZnam tą serię i bardzo lubie. Kosmetyki mają cydowny zapach <3
OdpowiedzUsuńChyba najwyższa pora poznać produkty tej marki, bo same pozytywne opinie spotykam na ich temat
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba szata graficzna tych produktów, kusi aby spróbować.
OdpowiedzUsuńMam kilka kosmetyków tej marki i pachną obłędnie. Tej serii nie miałam okazji jeszcze poznać.
OdpowiedzUsuńta linia należy do moich ulubionych :)
UsuńMuszę wypróbować tych kosmetyków, bo bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńWidzę to kolejna seria tych bardzo fajnych kosmetyków. Zapadają w pamięć tą piękną grafiką.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tych kosmetyków. Z całą pewnością to coś w moim guście :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJestem bardzo ciekawa, czy ja bym się z nimi polubiła :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo dobrego słyszałam o tej marce. Chętnie w końcu wypróbuję te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńSuper cudeńka. Sama na pewno wybrałabym coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam kosmetyków tej marki. Od dawna mnie kuszą jakieś produkty do włosów :)
OdpowiedzUsuńKojarzę je, ale ich cena jest przerażająca niestety :/
OdpowiedzUsuńMuszę powąchać, jak pachnie ta seria :) Gdy kupuje cokolwiek zwracam uwagę na zapach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.