SEKRET MATKI Boland Shalini

By sierpnia 17, 2020

Fatalna pogoda. Ulewny, zimowy niedzielny wieczór. Tess wraca do domu. Okazuje się, że  w środku czeka na nią niespodziewany gość. Mały chłopiec, którego nie widziała nigdy wcześniej. Dziecko nazywa ją mamą. Ogarnia ją fala pozytywnych uczuć przepełniona z cierpieniem. Przestała określać siebie mianem matki po stracie dzieci. 
Kim jest chłopiec? Jak się u niej znalazł i dlaczego? Te pytania będzie zadawać sobie nasza bohaterka przez większość opowieści i w końcu pozna odpowiedź. Kobieta jest strzępkiem nerwów. Na każdym kroku dostrzegam jej kruchość i słabość. Ma niewielu ludzi do których mogłaby się zwrócić w potrzebie. Życie w ostatnich latach nie rozpieszczało jej. Media spekulują, że jest porywaczką dzieci i przez wiele dni koczują pod jej domem i pracą. Dochodzi do ataków agresji. Kobieta czuje, że ta sprawa ma drugie dno...
Książka napisana jest w pierwszej osobie. Całą historię poznajemy z punktu widzenia Tessy. W "Sekrecie Matki" nie ma żadnej postaci, która wywołałaby we mnie większą sympatię. Tess jest wyjątkowo irytująca, słaba, naiwna ale zdeterminowana. Książka nie jest najwyższych lotów. Miał to być thriller psychologiczny a w mojej ocenie to powieść obyczajowa. Poznanie zakończenia podczas czytania było mi dość obojętne i okazało się przewidywalne. To taki przerywnik między książkami Remigiusza Mroza, które pochłaniam namiętnie. Niestety wywarły na mnie tak duży wpływ, że opisane w nich morderstwa zaczęły mi się śnić po nocy. "Książka Sekret" matki na pewno nikomu nie zagości w pamięci na dłużej. Jest ok jednak ja wolę inną literaturę- kryminały, sensację i prawdziwe thrillery. Być może kobiety, które są matkami podejdą do niej inaczej. Jeśli ją znacie napiszcie jaki jest Wasz odbiór.
..................
Jak trafiłam na tą książkę? wpadłam na nią w necie dzięki skutecznemu pozycjonowaniu:  https://afterweb.pl/pozycjonowanie-stron/   Dzięki temu jesteśmy lepiej widoczni w sieci, łatwiej do nas trafić. Pozycjonowanie to zagadnienie, którym powinni zainteresować się wszyscy działający online.     

ZOBACZ TAKŻE

26 komentarze

  1. Myślę, że przypadłaby mi do gustu ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłabym się skusić na przeczytanie tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie, ale jak mówisz, że w sumie było przewidywalnie, to chyba nie sięgnę po nią

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że mojej przyjaciółce by się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hm całkiem to w moim guście :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa, chociaz unikam irytujacych glownych bohaterow ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł na fabułę wydaje się ciekawy. Wielka szkoda,że ten potencjał nie został w pełni wykorzystany.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo z chęcią bym przeczytała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. skoro śniły Ci się te morderstwa to dobre książki :D
    Ale tutaj miałaś taką małą odskocznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym chętnie przeczytała, mimo wszystko. A gdy książka mnie irytuje, to szybko przekartkuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm sama nie wiem co myśleć na temat tej książki. Jakoś mnie nie do końca przekonuje jej fabuła.

    OdpowiedzUsuń
  12. To nawet lepiej, że to obyczajówka niż thriller psychologiczny bo wolę takie pozycje czytać właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Za gatunkiem literackim thriller nie przepadam, ale jak są też wątki psychologiczne to już lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też jestem fanką takich prawdziwych thrillerów, sensacji, także wydaje mi się, że ta książka podobnie jak Tobie, nie przypadłaby mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czuje, że to będzie moja przyszła lektura ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem mamą i czuję że mnie by wciągnęła od pierwszych stron ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie czytałam, ale takie thrillery psychologiczne są dobre

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię takie książki, autorkę też, więc chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię thrillery, więc to książka w moim guście :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę, że mogłabym się skusić. Kiedyś czytałam wyłącznie thrillery i kryminały, a teraz skupiam się bardziej na obyczajówkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś nie jestem wielką fanką tego gatunku ;) A do książek Mroza, przymierzam się już dłuższy czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tej książka. Ale z checie przeczytam ja w wolnej chwili

    OdpowiedzUsuń
  23. Mimo, że pomysł na fabułę nie należy do świeżych, jednak został ciekawie przedstawiony. Thriller dobrze się czyta, w niektórych momentach potrafi pozytywnie zaskoczyć, w innych dostarcza sporej porcji wrażeń. Intryga atrakcyjnie zapleciona, chętnie się w nią zanurzamy, choć nie można powiedzieć, aby była wielowarstwowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kojarzę okładkę, ale wszystko, co stoi obok thrillerów psychologicznych nie jest dla mnie ;) I raczej nie mam ochoty na tę pozycję ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ostatnio też czytałam dwa thrillery,które okazały się być powieściami obyczajowymi.. szkoda, że coraz częściej dla sprzedaży naginane są gatunki ;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.