SEKRET MATKI Boland Shalini
Fatalna pogoda. Ulewny, zimowy niedzielny wieczór. Tess wraca do domu. Okazuje się, że w środku czeka na nią niespodziewany gość. Mały chłopiec, którego nie widziała nigdy wcześniej. Dziecko nazywa ją mamą. Ogarnia ją fala pozytywnych uczuć przepełniona z cierpieniem. Przestała określać siebie mianem matki po stracie dzieci.
Kim jest chłopiec? Jak się u niej znalazł i dlaczego? Te pytania będzie zadawać sobie nasza bohaterka przez większość opowieści i w końcu pozna odpowiedź. Kobieta jest strzępkiem nerwów. Na każdym kroku dostrzegam jej kruchość i słabość. Ma niewielu ludzi do których mogłaby się zwrócić w potrzebie. Życie w ostatnich latach nie rozpieszczało jej. Media spekulują, że jest porywaczką dzieci i przez wiele dni koczują pod jej domem i pracą. Dochodzi do ataków agresji. Kobieta czuje, że ta sprawa ma drugie dno...
Książka napisana jest w pierwszej osobie. Całą historię poznajemy z punktu widzenia Tessy. W "Sekrecie Matki" nie ma żadnej postaci, która wywołałaby we mnie większą sympatię. Tess jest wyjątkowo irytująca, słaba, naiwna ale zdeterminowana. Książka nie jest najwyższych lotów. Miał to być thriller psychologiczny a w mojej ocenie to powieść obyczajowa. Poznanie zakończenia podczas czytania było mi dość obojętne i okazało się przewidywalne. To taki przerywnik między książkami Remigiusza Mroza, które pochłaniam namiętnie. Niestety wywarły na mnie tak duży wpływ, że opisane w nich morderstwa zaczęły mi się śnić po nocy. "Książka Sekret" matki na pewno nikomu nie zagości w pamięci na dłużej. Jest ok jednak ja wolę inną literaturę- kryminały, sensację i prawdziwe thrillery. Być może kobiety, które są matkami podejdą do niej inaczej. Jeśli ją znacie napiszcie jaki jest Wasz odbiór.
..................
Jak trafiłam na tą książkę? wpadłam na nią w necie dzięki skutecznemu pozycjonowaniu: https://afterweb.pl/ pozycjonowanie-stron/ Dzięki temu jesteśmy lepiej widoczni w sieci, łatwiej do nas trafić. Pozycjonowanie to zagadnienie, którym powinni zainteresować się wszyscy działający online.
..................
Jak trafiłam na tą książkę? wpadłam na nią w necie dzięki skutecznemu pozycjonowaniu: https://afterweb.pl/
26 komentarze
Myślę, że przypadłaby mi do gustu ta książka :)
OdpowiedzUsuńMogłabym się skusić na przeczytanie tej pozycji.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale jak mówisz, że w sumie było przewidywalnie, to chyba nie sięgnę po nią
OdpowiedzUsuńMyślę, że mojej przyjaciółce by się spodobała :)
OdpowiedzUsuńhm całkiem to w moim guście :D
OdpowiedzUsuńCiekawa, chociaz unikam irytujacych glownych bohaterow ;)
OdpowiedzUsuńooo...coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Pomysł na fabułę wydaje się ciekawy. Wielka szkoda,że ten potencjał nie został w pełni wykorzystany.
OdpowiedzUsuńOo z chęcią bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńskoro śniły Ci się te morderstwa to dobre książki :D
OdpowiedzUsuńAle tutaj miałaś taką małą odskocznie :)
Ja bym chętnie przeczytała, mimo wszystko. A gdy książka mnie irytuje, to szybko przekartkuje.
OdpowiedzUsuńHmm sama nie wiem co myśleć na temat tej książki. Jakoś mnie nie do końca przekonuje jej fabuła.
OdpowiedzUsuńTo nawet lepiej, że to obyczajówka niż thriller psychologiczny bo wolę takie pozycje czytać właśnie.
OdpowiedzUsuńZa gatunkiem literackim thriller nie przepadam, ale jak są też wątki psychologiczne to już lepiej :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką takich prawdziwych thrillerów, sensacji, także wydaje mi się, że ta książka podobnie jak Tobie, nie przypadłaby mi do gustu. :)
OdpowiedzUsuńCzuje, że to będzie moja przyszła lektura ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem mamą i czuję że mnie by wciągnęła od pierwszych stron ;)
OdpowiedzUsuńnie czytałam, ale takie thrillery psychologiczne są dobre
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki, autorkę też, więc chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńlubię thrillery, więc to książka w moim guście :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabym się skusić. Kiedyś czytałam wyłącznie thrillery i kryminały, a teraz skupiam się bardziej na obyczajówkach ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem wielką fanką tego gatunku ;) A do książek Mroza, przymierzam się już dłuższy czas ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książka. Ale z checie przeczytam ja w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńMimo, że pomysł na fabułę nie należy do świeżych, jednak został ciekawie przedstawiony. Thriller dobrze się czyta, w niektórych momentach potrafi pozytywnie zaskoczyć, w innych dostarcza sporej porcji wrażeń. Intryga atrakcyjnie zapleciona, chętnie się w nią zanurzamy, choć nie można powiedzieć, aby była wielowarstwowa. :)
OdpowiedzUsuńKojarzę okładkę, ale wszystko, co stoi obok thrillerów psychologicznych nie jest dla mnie ;) I raczej nie mam ochoty na tę pozycję ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio też czytałam dwa thrillery,które okazały się być powieściami obyczajowymi.. szkoda, że coraz częściej dla sprzedaży naginane są gatunki ;/
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.