Jakiś czas temu przy okazji recenzji książki, wspominałam, że cukier ma różne formy i może uzależniać. Sama nie słodzę ale mam problem z tym aby odmówić sobie czekoladki czy ciastka. Nie tylko w słodyczach jest biała śmierć. Znajdziemy jej sporo w produktach przetworzonych, których nawet byśmy o to nie podejrzewali jak np. ketchup. Kolejną książką, o której chcę opowiedzieć związaną bezpośrednio z glukozą jest INSULINOODPORNOŚĆ-DIETA DLA ZDROWIA Pani Doroty Drozd.          

Dlaczego ta książka? Mam sporo chorób autoimmunologicznych w tym podejrzenie insulinoodporności. Cały czas przekładam badanie krzywej cukrowej ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną. Staram się nie przebywać w miejscach gdzie możliwość zarażenia się jest wyjątkowo duża. Przychodnia musi poczekać.

INSULINOODPORNOŚĆ- DIETA DLA ZDROWIA to książka, która pomogła mi lepiej zorganizować  funkcjonowanie organizmu i jego mechanizmy a także drobne wady, które można korygować dietą. Autorka podaje nam mnóstwo informacji na temat pracy trzustki, wchłania glukozy. Poznajemy także historie osób chorych. Punktem kulminacyjnym programu jest indeks glikemiczny, znany wszystkim będącym kiedykolwiek na diecie. Im wyższy tym gorzej. Ruch to zdrowie szczególnie w insulinoodporności. Znaczna część książki to proste przepisy na pyszne dania przekąski, śniadania i kolacje. Każdy przepis ma podaną kaloryczność i ładunek glikemiczny Na końcu znajdziemy tabele z najpopularniejszymi produktami, ich kaloryczność a także miejsce na notatki.