VEOLI BOTANICA, Topestetic.pl
Jesień i zima to okres gdy więcej czasu spędzamy w domu. Dni są tak krótki, że zazwyczaj po pracy dopada nas ciemność i spadek nastroju. Okres przedświąteczny oraz pandemia sprawiają, że nasze życie jest trochę bardziej nerwowe. Warto od czasu do czasu sprawić sobie chwilę przyjemności, zamknąć w łazience z lampką wina i przygotować długą kąpiel. Do takiego domowego mini spa doskonale przyda się zestaw kosmetyków nowej polskiej marki VEOLI BOTANICA, którą znajdziecie na Topestetic.pl
Kosmetyki Veoli Botanica zostały
stworzone z myślą o zachowaniu młodego wyglądu skóry. Kompozycja wysoko
stężonych składników naturalnych doskonale nawilża i odżywia skórę. Wartości
bliskie marce Veoli Botanica przełożyły się również na wygląd kosmetyków. W
każdym kosmetyku znajdziemy nie mniej niż 97,58% składników naturalnych.
Opakowania kosmetyków Veoli Botanica są wykonane z farmaceutycznego szkła,
które uniemożliwiają przedostanie się szkodliwych substancji do wewnątrz.
Wszystkie opakowania podlegają recyklingowi.
Erase The Past, Wygładzający peeling do twarzy z pestkami owoców. Kosmetyk ma bardzo specyficzny, owocowy zapach ale także ziołowe nuty. Za usuwanie martwych komórek naskórka odpowiadają nasiona truskawki o różnej wielkości. Po za tymi łatwo widocznymi są także maleńkie, wyczuwalne podczas masażu. To one są najbardziej ostre, sprzyjają odnawianiu się naskórka. Dzięki temu skóra jest w stanie odzyskać swój naturalny blask. Wyjątkowa receptura peelingu składa się w 98% ze składników naturalnych. Formuła została wzbogacona olejami z pestek malin i moreli, które skutecznie łagodzą i zapobiegają podrażnieniom skóry. Peeling polecany jest do każdego typu skóry, także wrażliwej. Intensywność peelingu zależy od stopnia nacisku. Skóra jest jednocześnie złuszczana i odżywiana dzięki kremowo-olejowej bazie. Przyjemny kosmetyk dla każdej z nas. Pojemność 90 ml.
Enjoy The Calmness, Relaksujący olejek do ciała z płatkami róży. Jestem
całkowicie zakochana w tym olejku. Uwielbiam go! Pachnie niesamowicie! Zapach
jest słodki, różany, ekskluzywny ale i romantyczny. Po użyciu go czuję się
zadbana, jak nowa. Po gorącej kąpieli świetnie nawilża skórę i wnika w nią. Na
powierzchni zostawia bardzo delikatny film, który nadaje jej jedwabistości a
nie tłustości. Gwarantuje pełen komfort, nie klei się do piżamki. Olejek można
używać do masażu lub tak jak ja typowej pielęgnacji . Kompozycja naturalnych
olejów roślinnych pozwala doskonale nawilżyć skórę oraz wzmocnić jej barierę
hydrolipidową.
CLEAN AND CALM, Wegański płyn o działaniu antybakteryjnym z ekstraktemz lawendy i rumianku. Dostępny jest w dwóch pojemnościach 80ml i 130ml. Ja mam mniejszą wersję. Zawiera 99,5% surowców pochodzenia naturalnego. To wegańska mgiełka do ochrony i pielęgnacji dłoni o działaniu antybakteryjnym w farmaceutycznym szkle. Mimo, że bazą płynu jest alkohol zapach jest przyjemny, lawendowy ponad to długo utrzymuje się na dłoniach. Wystarczy psiknąć preparat za pomocą rozpylacza i rozprowadzić na dłoniach. Po tym małym zabiegu mamy niemal pewność, że wszystkie bakterie bytujące na naszej skórze zostały unieszkodliwione. Szczególnie teraz, w trudnych czasach Covid-19 warto stosować preparaty antybakteryjne.
34 komentarze
Znam markę, ale nie miałam od nich nic :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej marce wiele pozytywnych opinii.Sama jednak jeszcze nie poznałam ich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńja wcześniej o niej nie słyszałam ale z kosmetyków jestem zadowolona
UsuńRelaksujący olejek do ciała z płatkami róży najbardziej mnie zainteresował. Idealnie będzie się odprężyć.
OdpowiedzUsuńwygładza skórę i sprawia, że jest jak jedwab
UsuńJuz samym wygladem mnie zacheca :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś taki peeling, możliwe nawet, że z tej marki.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to polska marka
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam marki, nie miałam okazji próbować tych kosmetyków, ale chętnie poddałabym się kąpielom z ich udziałem. :)
OdpowiedzUsuńO marce co nieco słyszałam, ale nie miałam jeszcze okazji jej stosować, mimo że bardzo mnie intryguje :)
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńPierwszy raz spotykam się z produktami tej firmy ale przyznaje że zapowiadają się naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam te kosmetyki
UsuńCo jak co ale ten peeling mnie zaintrygował! Mam na niego oko!
OdpowiedzUsuńolejek też jest super
UsuńCo jak co, ale koniecznie muszę zadbać o młody wygląd. Mam już swoje lata i sama natura zaczęła działać, musze więc się wspomagać kosmetykami.
OdpowiedzUsuńdbanie o skórę zawsze było bardzo ważne,
UsuńNigdy nie miałam styczności z tą marką, ale olejek z płatkami róż brzmi bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńMam kilka kosmetyków tej marki, ale jeszcze ich porządnie nie wyprobowałam.
OdpowiedzUsuńMiałam i po prostu uwielbiam kosmetyki tej firmy ♥
OdpowiedzUsuńCenię sobie naturalny skład więc często zaglądam do Topestetic.
OdpowiedzUsuńmają szeroką ofertę genialnych kosmetyków
Usuńmiałam ten peeling ale teraz mam ochotę poznać kolejne kosmetyki tej marki, szczególnie olejek
OdpowiedzUsuńolejek jest genialny :)
UsuńJa z tą marką się nie polubiłam, nie do końca mi odpowiadały zapachy. Jednak dla fanek naturalnych produktów to super sprawa.
OdpowiedzUsuńOlejek do ciała uwielbiam, a w jego zapachu, zakochałam się od pierwszego użycia <3 Ciekawi mnie za to ten peeling, bo wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńwygladaja bardzo ekskluzywnie
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków
OdpowiedzUsuń. Ale powiem Ci szczerze,że jestem ich bardzo ciekawa.
wygłaszający peeling z pestkami niemal mnie woła :) muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki byłby idealnym prezentem dla mojej przyjaciółki :D
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o kosmetykach tej firmy, ale nigdy nie miałam okazji poznać ich osobiście. Na pewno mają dobry skład i jeszcze lepsze działanie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej marki, zaciekawił mnie płyn o działaniu antybakteryjnym :)
OdpowiedzUsuńMiałam olejek z tej firmy, ale ponieważ miałam sporo otwartych produktów oddałam go mamie :) Jest zadowolona, a mnie wciąż Veoli bardzo ciekawi! :)
OdpowiedzUsuńten peeling zrobił na mnie ciekawe wrażenie. ciekawy ma skład tez widze własnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.