Jak dbać o włosy?
Każdy rodzaj włosów a nawet kolor wymaga innej, specjalnej pielęgnacji tylko dzięki niej osiągamy wymarzoną fryzurę a przede wszystkim cieszymy się zdrowymi, lśniącymi i mocnymi włosami. Na szczęście na rynku dostępna jest cała masa specjalistycznych kosmetyków ułatwiających nam to zadanie.
Włosy możemy dzielić na kategorie
w zależności czy są farbowane czy nie, jaka jest ich porowatość, długość,
stopień zniszczenia. Delikatne cienkie włosy
wymagają innej pielęgnacji niż grube. Łatwiej się przetłuszczają nie mają tyle
objętości. Zazwyczaj nie poddają się też łatwo stylizacji za to są gładkie,
lejące. Posiadaczki takich włosów powinny
stosować kosmetyki, które ich nie obciążą. Zamiast bogatych masek należy wybrać
lekkie odżywki w sprayu, które ułatwią
rozczesywanie i nadadzą objętość aby włosy były lekkie i puszyste.
Moje włosy z natury są ciemniejsze niż te, które widzicie na
zdjęciu. Regularnie je rozjaśniam przez co dostają w kość jednak odpowiednia
pielęgnacja sprawia, że wszystkie zniszczenia regenerują się. Blond włosy mają tendencję do
żółknięcie dlatego co kilka myć warto sięgnąć po szampon lub maskę z fioletowym
pigmentem. Ochładza to odcień włosów i eliminuje niechciane, żółte tony.
Ciemne włosy dominują w mojej rodzinie. Są chwile gdy zazdroszczę siostrze tych gładkich, lśniących włosów. W pielęgnacji ich najważniejsze jest podkreślenie koloru, uwydatnienie go i ochrona przed blaknięciem. Służą do tego specjalne szampony, odżywki i maski np. seria John Frieda Brilliant Brunette Colour Protecting. Aby czarne lub brązowe włosy nie płowiały, należy chronić je przed promieniowaniem słonecznym i używając preparatów do włosów z filtrem UV. Do szybkiego odświeżenia ciemnych włosów polecamy również suchy szampon, przeznaczony do ciemnych odcieni.
Jestem ciekawa jak dbacie o swoje włosy? Co w pielęgnacji jest dla was najważniejsze?
39 komentarze
Czasem stosuje na moje blond włosy farby z niebieskim pigmentem
OdpowiedzUsuńchyba maski miało być lub szampon, też używam takich produktów
UsuńJa miałam już wszystkie kolory włosów na głowie, ale faktem jest ze to blond wymaga najwięcej pielęgnacji
OdpowiedzUsuńto prawda , szczególnie jeśli jest rozjaśniany. moje włosy sporo przeszły ale staram się dobrze o nie dbać
UsuńSuper wpis. Porady z pewnością się komuś przydadzą :) Podobnie jak koleżanka wyżej, miałam już chyba każdy kolor na głowie ;) Zostaję przy rudościach i brązach, bo w nich czuję się najkorzystniej.
OdpowiedzUsuńja też w czasach licealnych najbardziej eksperymentowałam z włosami
UsuńPrzydatny wpis :)
OdpowiedzUsuńLubie uzywac tonujacych kosmetykow do wlosow ale trzeba uwazac zeby nie zrobic zielonej poswiaty i nie wysuszyc wlosow ;D
OdpowiedzUsuńto prawda, zdarzyło mi się mieć fioletowe refleksy :)
UsuńPrzez połowę życia chciałam mieć jasne włosy. Rozjaśniałam pasemkami przez jakieś 5 lat. Niestety blond często wychodził zielony i dałam sobie spokój. Masz cudowne włosy, widać że są zadbane.
OdpowiedzUsuńtak, bardzo o nie dbam a rozjaśniam tylko u profesjonalistki :)
UsuńO ja mam z natury czarne włosy, ale ostatnio mój kolor zrobił się płowy, pomimo tego, że chronię je zawsze przed słońcem. Serię John Frieda Brilliant Brunette Colour Protecting koniecznie będę musiała wypróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Pielęgnacja włosów jest ważna, są naszą ozdobą :)
OdpowiedzUsuńJa na swoje blondziaki od czasu do czasu stosuję szampony niweujace żółty odcien ostatnio tex odkryłam taka maske z kerastase
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój odcień blondu :)
UsuńJa mam wątpliwą przyjemność posiadania cienkich delikatnych włosów ze skórą głowy która lubi się przetłuszczać.
OdpowiedzUsuńmoje włosy przeciwnie, są grube i nigdy się nie przetłuszczają
Usuńu mnie wszyscy mamy jasne włosy, ale ja mam problem z suchymi włosami więc sięgam po dedykowane im kosmetyki, ale kosmetyki chroniące je przed blaknięciem goszczą i u mnie
OdpowiedzUsuńsuper, chciałabym mieć z natury jaśniejsze włosy, na przesuszenia najlepsze są bogate produkty
UsuńSięgam po szampon fioletowy bo niestety moje włosy po jakimś czasie żółtą.
OdpowiedzUsuńkażde tak mają, przeciwdziałają temu fioletowe szampony i maski
UsuńPrzeszłam przez wiele kolorów włosów, teraz stawiam na mój naturalny odcień włosów, czyli ciemny brąz. Pielęgnacja włosów jest dla mnie bardzo ważne, regularne olejowanie i nakładanie masek jest obowiązkowe. :)
OdpowiedzUsuńu mnie olejowanie nie jest regularne, teraz zdarza mi się do masek dolewać trochę oleju więc mam 2 w 1
UsuńJa dalej mam swój naturalny ciemny kolor. Staram się go pod podkreślać.
OdpowiedzUsuńfajnie, teraz naturalny kolor to rzadkość, czasami myślę także do powrotu do naturalnych włosów
UsuńJeśli chodzi o pielęgnację od niedawna używam maski i widzę poprawę.
OdpowiedzUsuńooo ja używam maski na włosy od kiedy pamiętam, szczególną sympatią darzę kallos
UsuńJa jestem naturalna szatynka, a kocham mieć rudy odcień na włosach. Cały czas stosuję odżywki, maski i raz do roku suplementuje się dla wzmocnienia cebulek.
OdpowiedzUsuńta rudość bardzo do Ciebie pasuje a włosy są lśniące i zdrowe
UsuńJa w pielęgnacji przykładam ogromną wagę do szamponów, one potrafią u mnie narobić masę bałaganu ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też bywa, że wysuszają skalp i włosy
UsuńJa jako blondynka często sięgam po fioletowe szampony.
OdpowiedzUsuńja też ale nie przesadzam z nimi, zdarzyło mi się mieć fioletowe pasma gdy zbyt długo trzymałam taki szampon lub fioletową maskę
UsuńPrzydatny wpis, masz bardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńDla przy pielęgnacji włosów njważniejsze jest ich nawilżenie, ponieważ mam suche i plątające się włosy
OdpowiedzUsuńdla mnie też nawilżanie jest kluczowe
UsuńLubię tę serię profesjonalną L'Oreal :)
OdpowiedzUsuńta seria ma także kilka linii dla różnych włosów, tak jest super
UsuńU mnie są dwukolorowe ;) A stosuję zwykły szampon i odżywki, które były dołączone do farb ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.