Kulinarna Viola, Wioletta Wójcik
Uwielbiam książki kucharskie oraz wszystkie dotyczące zdrowego żywienia a
także te mówiące jak odżywiać się podczas różnych chorób takich jak
insulinooporność, hashimoto itp. W ten trend wpisuje się najnowsza
książka Wydawnictwa RM- Kulinarna Wiola- z najlepszymi przepisami pani
Wioletty Wójcik.
Bardzo lubię gotować. Pierwszym "daniem" którego nauczyłam się w dzieciństwie były naleśniki. Nadal często je robię i uwielbiam. Eksperymentuję w kuchni ale także jestem przywiązana do tradycji. W poprawie mojego kulinarnego warsztatu pomaga mi obecnie książka pani Wioli. Znajdują się w niej tradycyjne przepisy na pyszne chleby zarówno na zakwasie jak i na drożdżach, przepisy na dania główne, z ryb, wegetariańskie, zupy, sałatki, surówki, ciasta i desery. Bardzo zaciekawił mnie prosty przepis na zrazy wołowe i zamierzam go wkrótce wypróbować jak tylko się schłodzi i wróci mi chęć na mięso.
Pod koniec każdego rozdziału znajdują się miejsca na notatki własne.
Wszystkie przepisy opatrzona są apetycznymi zdjęciami gotowego dania.
Patrząc na nie nabieram jeszcze większej energii do gotowania bo
wyglądają pysznie. Zdjęcia nie są instagramowe a takie swojskie domowe,
pełne ciepła. Patrząc na nie czuję się tak jakby autorka specjalnie dla
mnie przygotowała daną potrawę i talerz z nią podsunęła mi pod nos.
Książkę przeglądała także moja mama, która jest mistrzynią tradycji. Część przepisów pokrywa się z tym jak ona przyrządza daną potrawę a część jest innych więc z pewnością je wypróbuje. Mnie bardzo zainteresowały pasty do chleba jak serek czosnkowy, paprykarz z makreli, dorsza lub tuńczyka. Nigdy nie przepadałam za zupami owocowymi jednak przepis pani Wioli na krem ze śliwek węgierek bardzo mnie zainteresował i zamierzam go wypróbować. Śliwkowy sezon już wkrótce się rozpoczyna :)
Książkę przeglądała także moja mama, która jest mistrzynią tradycji. Część przepisów pokrywa się z tym jak ona przyrządza daną potrawę a część jest innych więc z pewnością je wypróbuje. Mnie bardzo zainteresowały pasty do chleba jak serek czosnkowy, paprykarz z makreli, dorsza lub tuńczyka. Nigdy nie przepadałam za zupami owocowymi jednak przepis pani Wioli na krem ze śliwek węgierek bardzo mnie zainteresował i zamierzam go wypróbować. Śliwkowy sezon już wkrótce się rozpoczyna :)
Książka Kulinarna Wiola- jest bardzo ładnie wydana a co najważniejsze przepisy są proste, złożone z kilku składników bez udziwnień. Polecamy ją każdej młodej gospodyni ale i wszystkim paniom domu z dłuższym stażem. Z pewnością się przyda.
23 komentarze
Rzeczywiście książka ładnie została wydana. Fajnie, że przepisy są proste, pewnie to za sprawą samej autorki.
OdpowiedzUsuńzgadza się, to klasyczna kuchnia
UsuńGreat post!!! Thanks for sharing. X
OdpowiedzUsuńO lubię takie książki:)
OdpowiedzUsuńfajnie, ja również
UsuńCoś jestem nie na bieżąco z wydawnictwem RM bo ostatnio zerkałam i jakoś ta pozycja mi umknęła.
OdpowiedzUsuńto najnowsza nowość :)
Usuńoo ta pasta jajeczno serowo to coś dla mnie :) chętnie przygarnęłabym tą książkę
OdpowiedzUsuńpolecam, fajna jest. na pewno wykorzystałabyś znaczną część przepisów a może i wszystkie
UsuńMuszę kupić ta książkę
Usuńśledzę na FB ową panią:D jej przepisy to sztosik:)
OdpowiedzUsuńLubię książki z przepisami, ale podczas gotowania i tak je zmieniam i modyfikuje pod swój gust
OdpowiedzUsuńja też, zdarza mi się to często
UsuńKuchnia,jaką lubię najbardziej: prosta,smaczna i sycąca. Na pewno znalazłabym w tej książce mnóstwo inspiracji.
OdpowiedzUsuńjestem tego pewna, przepisy pani Wioli są super
UsuńFajna książka :)
OdpowiedzUsuńKsiążki kulinarne uwielbiam sobie kupować, zawsze znajdę w nich coś zaskakującego.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj miałam zamiar upiec ciasteczka. Niestety nie udało się. A ta książka zecheca.
OdpowiedzUsuńTwoje ciasteczka z pewnością sa pyszne
UsuńWidzę, że ostatnio coraz częściej sięgasz po takie pozycje. Chyba szkolisz swój warsztat :)
OdpowiedzUsuńMnie już minął szał na kupowanie książek kucharskich, choć swego czasu kupowałam ich dużo.
OdpowiedzUsuńLubię książki z tego wydawnictwa. A taka książka to będzie idealny prezent dla mojej babci :D Ja niestety nie przepadam za gotowaniem :P
OdpowiedzUsuńja gotuję ale tylko czasami lubię to robić.
UsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.