Magia Lecznicza, Rachel Petterson
Jeśli myślicie, że w
książce MAGIA LECZNICZA, UZDRAWIAJĄCE ZAKLĘCIA I RYTUAŁY
znajdziecie receptę na każdy swój problem po wypowiedzeniu
magicznego zaklęcia, to nie jest tak do końca. To nie Harry Potter. To energia
natury, która jest dookoła nas i w nas. Do książki nie dołączono magicznej
różdżki. Ta magia siedzi w nas, w tym co w siebie kładziemy i
jak żyjemy, jak dbamy o własną duchowość i błogostan.
Kocham naturę i żyję bardzo blisko niej. Niemal codziennie jestem w lesie i zawodowo zajmuję się jego ochroną. Autorka Rachel Petterson zachęca nas do wizualizowania i medytacji podczas codziennych obowiązków domowych. Każdy z nas cierpi na wieczny brak czasu jednak często jest to kwestia lepszej organizacyjna. Wystarczą dwie minuty aby zachwycić się pięknem księżyca, popatrzeć w chmury i określać ich kształt. W takim momencie łatwo skupić się na swojej intencji i czekać co przyniesie los. Wszechświat wie najlepiej co jest nam potrzebne i pisane. Bardzo podoba mi się, że do wydobycia swojej duchowości mogą posłużyć świece, lub choćby jedna o ulubionym zapachu. Skupmy się na jej płomieniu, zapachu i zrelaksujmy umysł. Autorka podaje wiele rytuałów, które może brzmią tajemniczo jednak są całkowicie przyziemne. Jestem m katoliczką i nie robię ołtarzyków żywiołom jak to jest napisane w książce jednak palę kadzidło z szałwii, wierzę w leczniczą moc ziół i chętnie je piję.
15 komentarze
Chętnie bym sobie ja przeczytala
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki tego typu. Duża dawka wiedzy w jednym miejscu!
OdpowiedzUsuńKsiążka zupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZ tymi ołtarzykami to wiesz ;), każdy wierzy w coś innego. Grunt że ta wiara mu sprzyja i na niego działa. Książkę chętnie poczytam, zawsze to miła odmiana od reportażu który czytam obecnie i jest aż za bardzo realistyczny.
OdpowiedzUsuńJa też wierzę w leczniczą moc ziół i również je chętnie piję, zwłaszcza te z mojego ogródka. Sama natura. Książkę chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńTen poradnik jest zdecydowanie dla mnie. Kocham zioła i wierzę w ich lecznicze działąnia.
OdpowiedzUsuńPrzyjemna tematyka, jak najbardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZioła ma pewno maja swoją cudowna moc
OdpowiedzUsuńW końcu nie bez powodu były wcześniej notorycznie stosowane w leczeniu
Fajna propozycja
Muszę przyznać, że zaintrygowałaś mnie tą książką, więc wpisuję ją na moją listę :) Podobnie jak Ty, wierzę w moc ziół i korzystam z ich dobrodziejstw na co dzień :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo ciągną mnie takie tematy.
OdpowiedzUsuńRaczej to nie moja tematyka. Dawniej się takim interesowałam, ale na razie mi przeszło ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tematy, a ta książka jest na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna jest ta ksiazka. Uważam że sięgnę po nią..super napisany post.
OdpowiedzUsuńnie jest to do końca propozycja dla mnie, pogubiłabym się w niej, ale wiem komu polecę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.