Twoje okno tolerancji, Elizabeth Stanley
Elizabeth Stanley jest politolożką. Swój doktorat
obroniła na Harvardzie. Cały czas mówiąc sobie DASZ RADĘ, oraz pracując ponad
siły. Pracę w wojsku i na misjach zna z autopsji, a także ma masę innych doświadczeń.
Trauma nie jest jej obca. To wyjątkowo intersująca postać zgłębiająca każdy
swój problem do granic możliwości. Właśnie efektem tych poszukiwań jest książka
TWOJE OKNO TOLERANCJI.
Celem
książki jest okiełznanie stresu. Zrozumienie go oraz nauczenie się lepiej sobie
z nim radzić. Przyznacie, że wszyscy żyjemy w pośpiechu. Wymagamy od siebie
bardzo wiele i nawet w skrajnie męczących sytuacjach mówimy sobie WYTRZYMAJ
JESZCZE TROCHĘ, DASZ RADĘ, TO MINIE. Ja też tak mam. Z roku na rok przybywa
osób borykających się ze swoimi lękami, a także depresją. Nasz styl życia nie
jest dostosowany do tego jak zmienił się świat w XXI wieku. Badania opisane w
książce pokazują, że im bardziej zmodernizowane i zurbanizowane jest otoczenie,
w którym żyjemy tym częściej występuje depresja.
Książka Pani Elizabeth Stanley jest niezwykle ciekawa. Opowiada o reakcjach naszego ciała na stres, o tym jak radzi sobie z nim nasza psychika a często nie radzi. Znajdziemy w niej tezy poparte badaniami naukowymi. Nie jest to prosta ani lekka lektura. Polecam ją jednak każdemu, kto interesuje się chemią mózgu oraz funkcjonowaniem naszego organizmu na różnych płaszczyznach.
11 komentarze
Nie przepadam za taką tematyką, ale brzmi ciekawie i mam chęć się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńO to jest pozycja, z którą mogę się zapoznać. Sądzę że będę z niej bardzo zadowolona. Wyczytam się w nią z przyjnoscią.
OdpowiedzUsuńSwego czasu, czytałam sporo książek w temacie stresu i radzenia sobie z nim, a także chemii mózgu. Myślę, że są to lektury, po które warto sięgać, aby jeszcze lepiej zrozumieć siebie i swój organizm :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się zagłębiła w tą propozycję
OdpowiedzUsuńW zasadzie od zawsze widomo że stres ma duży wpływ ale chetbiej dowiedziałabym się czegoś więcej
UsuńJa tak generalnie nie interesuję się zbytnio chemią mózgu, ale myślę, że ten tytuł mógłby do mnie trafić.
OdpowiedzUsuńStres jest moją codziennością, trudno sobie z nim radzę i mam problem z skutkami stresu
OdpowiedzUsuńRaczej nie przeczytam
OdpowiedzUsuńStres ma bardzo destrukcyjny wpływ na nasz organizm. Jednak mimo takiej świadomości, ciężko jest z tym cokolwiek zrobić, bo stres jest wszechobecny.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna pozycja ;) chętnie się skuszę :) Niszczarki pozdrawiają. :)
OdpowiedzUsuńO, to chyba pozycja dla mnie, chociaż na razie żadna książka nie pomogła mi w temacie stresu 😅
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.