Listopadowe nowości Revers Cosmetics

By listopada 16, 2021

Regularnie sięgam po nowości marki Revers Cosmetics. Tak stało się i tym razem. W listopadzie trafiły do mnie pachnące kosmetyki, które w ogóle nie kojarzą się z tym pochmurnym i smutnym miesiącem. Dziś wam o nich opowiem. Zapraszam do dalszego czytania.

W moim domu zawsze pachnie. Na stałe w gniazdkach mam elektryczne odświeżacze powietrza, wieczorami palę świece. Łazienka to miejsce, w którym szczególnie dbam o przyjemną aurę. Tym razem zaopatrzyłam się w dyfuzor z patyczkami ozapachu mango. Jest to mały pojemniczek z płynem o pojemności 25ml. Myślę, że idealnie spędzi się w małych toaletach, w większych łazienkach zapach może zginąć. Mango pachnie słodko i energetycznie. Dyfuzor jest minimalistyczny. Bezbarwny dlatego będzie pasował do każdej łazienki od nowoczesnych po bardziej klasyczne. Produkt można postawić także w innych małych pomieszczeniach, w których chcemy cieszyć się przyjemnym aromatem.

Nawilżający balsam do ciała soczysta truskawka to kolejny produkt o przyjemnym, owocowym zapachu marki Revers. Ma silne działanie nawilżające i odżywcze. Bardzo dobrze pielęgnuje suchą skórę, jest gęsty i zostawia na ciele delikatny, ochronny film. Bardzo to lubię. Nie jest to klejąca warstwa. W ciągu dnia używam go w domu do pielęgnacji dłoni a wieczorem, po kąpieli nakładam na rozgrzaną skórę. Balsam przyjemnie pachnie. Opakowanie zawiera 250ml. Produktu. Jest on wydajny. 

Maskara BIO CARE VOLUME to wegański tusz do rzęs o dużej zawartości składników pielęgnacyjnych, dzięki temu wzmacnia rzęsy i naturalnie dba o ich piękny, zdrowy wygląd. Silikonowa szczoteczka rozprowadza tusz od nasady aż po same końce rzęs, dzięki czemu stają się one dłuższe, grubsze, oraz intensywnie czarne.

Jestem ciekawa czy znacie już te produkty? Jak radzicie sobie z jesienną chandrą? 

ZOBACZ TAKŻE

24 komentarze

  1. Już dawno nie miałam ich kosmetyków a przyznam że ich nowości mnie zaskakują. Muszę w końcu po nie sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  2. Truskawkowy balsam do ciała? Muszę go mieć! Uwielbiam wszystko co pachnie chociaż trochę truskawkowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym przetestowała ten truskawkowy balsam do ciała:)

    OdpowiedzUsuń
  4. słabo znam tę markę ale widzę że warto przyjrzeć się jej kosmetykom

    OdpowiedzUsuń
  5. A wiesz, że ja jeszcze nigdy nie miałam takiego dyfuzora z patyczkami? Jestem bardzo ciekawa, jak sprawdza się takie rozwiązanie :) A ten balsam do ciała musi pięknie pachnieć <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię słodkie zapachy które otulają mój dom. Co do tych propozycji to ciekawi mnie tusz do rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  7. Te patyczki zapachowe są bardzo ciekawe. A tusz może kiedyś zakupię i przetstuje. Super post.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej marki, ale balsam wpadł mi w oko. Chętnie poszukam, bo może mi podpasować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że jeszcze nie cieszyłam się zapachami tej marki, ale kusząco brzmią, zatem z przyjemnością je przetestuje, może już zostaną ze mną na stałe. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo zainteresował mnie nawilżający balsam do ciała. Może się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znałam wcześniej tych produktów, bardzo zaciekawiła mnie maskara, więc pewnie się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam dotąd o tych produktach, ale zaintrygował mnie tusz... Chętnie go sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
  13. jak nie przepadam za balsamami do ciała, to ten truskawkowy bym przytuliła <3 A na jesienną chandrę stosuję książki i ciepła herbatę ;) I kota na kolanach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś te patyczki nigdy się u mnie nie sprawdzały, jestem ciekawa czy może z tą marką byłoby lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej podoba mi się ten balsam truskawkowy. Myślę, że to może być coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.