W poprzednim wpisie delikatnie wspomniałam o fantastycznym zestawie z pianką i olejkiem myjącym Dermomedica Lipid Control And Snail Foam Cleanser. Oba produkty składają się na moją rutynę pielęgnacyjną. Są super zarówno przy porannym oczyszczaniu z resztek kremu jak i wieczorem usuwają resztki delikatnego makijażu. To kompleksowe połączenie dla osiągnięcia idealnie czystej skóry. Kosmetyki polecane są do oczyszczania dwuetapowego. Ja używam ich na swój sposób. 

Pianka myjąca zawiera m.in. ekstrakt ze śluz ślimaka i prowitamię B5. Oczyszcza skórę i jednocześnie ją pielęgnuje, nie wywołuje uczucia ściągnięcia przy myciu ja jestem na to bardzo wyczulona. Kosmetyk jest prawie bezzapachowy, nie czuć żadnego aromatu podczas korzystania z niego. Pianka jest lekka i przyjemna. Dobrze zmywa delikatne zabrudzenia. Daje uczucie świeżości. Nadaje się do każdego typu skóry, także tej najwrażliwszej. Używam jej na wilgotną twarz i delikatnie rozprowadza po całości, masuję i zmywam. Nie szczypie w oczy. 

Olejek myjący służy mi do wieczornego oczyszczania twarzy z resztek delikatnego makijażu. Dobrze go rozpuszcza.  Czasami po nim używam pianki jednak jest to sporadyczne. Produkt został strwożony do dwuetapowego oczyszczania jako pierwszy etap mycia. Polecany jest szczególnie do cer wrażliwych, skłonnych do przesuszeń i podrażnień. On je łagodzi. Świetnie radzi sobie z makijażem  także innymi zanieczyszczeniami. Chroni barierę hydrolipidową. Delikatnie i  ładnie pachnie lawendą. Przyjemnie się go stosuje i mogę go poleci. Szczególnie opłaca się zamówienie całego zestawu. Oba produkty są warte uwagi. 

Kolejnym kosmetykiem, który znalazłam w paczce od Topestetic.pl jest Purito Dermide Cica Barrier Sleeping Pack czyli krem na noc z wyciągiem z wąkroty azjatyckiej o pojemności 80 ml. Od razu przyznam, że tak go lubię, że stosuję go nie tylko na noc. W ciągu dnia też się sprawdza. Należy pamiętać, że nie ma filtra. Uwielbiam go za jego formułę i to jak rozprowadza się na skórze, za tą ochronną warstewkę, którą na niej pozostawia. Nie jest to kosmetyk tłusty jednak bogaty i intensywnie nawilżający. Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry suchej, podrażnionej, z  zaburzoną barierę hydrolipidową skóry. Działa jak opatrunek. Powinien być w każdej kosmetyczce niczym krem- lek, opatrunek. Jestem nim zachwycona. Wzmacnia barierę ochronną i ją odbudowuje, wiąże wodę w naskórku. Polecam szczególnie po zabiegach kosmetycznych, które podrażniają skórę jak kwasy. Jestem nim oczarowana i jestem pewna, że ktokolwiek go kupi nie pożałuje zakupu. Polecam gorąco.